Miasto już raz zmieniało zakres projektu obejmującego m.in. przebudowę parku między osiedlami XXX-lecia i Kościuszki. Teraz zmuszone będzie zrobić to po raz kolejny. Przetarg na to przedsięwzięcie unieważniono, bo złożone oferty znowu były za drogie.
Jesienią ub.r. miasto unieważniło przetarg na „Rewitalizację terenów rekreacyjno-turystycznych poprzez przebudowę Parku Międzyosiedlowego na os. XXX-lecia (Park Polan) oraz przebudowę deptaka przy ul. Lwowskiej”, bo najniższa oferta złożona w postępowaniu opiewała na ponad 22 mln zł, podczas gdy miasto zamierzało przeznaczyć na to 16 mln zł (z czego 14,2 mln zł to rządowa dotacja z „Polskiego Ładu”). Chełmskim urzędnikom nie udało się wysupłać z budżetu dodatkowych milionów na to zadanie.
Ale miasto nie zamierza wycofać się z projektu, na który dostało tak duże dofinansowanie. Trwa walka o to, aby jak najwięcej w ramach otrzymanej dotacji zrealizować. Już raz ratusz wystąpił do ministerstwa o zgodę na zmianę warunków promesy, rezygnując z przebudowy deptaka (na to nie ma gotowej dokumentacji), zmierzając do przebudowy parku międzyosiedlowego (niezbędna dokumentacja jest gotowa), parkingu przy ul. Połanieckiej 2, remontu ul. Połanieckiej, a także do wykonania dokumentacji projektowej na przebudowę deptaka.
Miasto mogło ogłosić przetarg na to zadanie, gdy dostało zgodę ministerstwa na zmianę zakresu zadania. Niestety, złożone w postępowaniu oferty po raz kolejny przekraczały możliwości finansowe ratusza. Było ich cztery, z których najniższa opiewała na 20,7 mln zł, podczas gdy miasto planowało na to wydać 16 mln zł. Postępowanie unieważniono.
– Miasto wystąpi o zmianę promesy – informuje Gabinet Prezydenta Chełma. – Analizowane są dostępne możliwości. (mo, fot UM Chełm)
