Koło Moczykij na lodzie

W niedzielę (3 lutego) zarząd koła Moczykij zorganizował Otwarte Podlodowe Zawody Wędkarskie na Jeziorze Sumin.

W sprzyjających warunkach pogodowych i miłej atmosferze rywalizowało 23 wędkarzy. Bezapelacyjnym zwycięzcą został Sławomir Korneluk. Drugi wynik osiągnął Albert Pikus. Trzecie miejsce zajęli ex aequo Dariusz Bielan i Dariusz Forysiuk, natomiast czwarty wynik uzyskał prezes koła – Sebastian Oszwa. Po emocjonujących zmaganiach uczestnicy posilili się pyszną wojskową grochówką oraz potrawami z grilla. Zapraszamy na kolejne zawody naszego koła, o których będziemy informować na łamach „Nowego Tygodnia”.

Koło Moczykije InteGracja informuje

  • Walne zgromadzenie sprawozdawcze członków koła PZW Moczykije InteGracja odbędzie się 9 marca o godz. 18 w lokalu Bingo.
  • Składki wędkarskie na sezon 2019 opłacić można w butiku z torebkami przy ul. Lwowskiej 20 (obok placu manewrowego PKS). Dodatkowe informacje – tel. nr 501 087 456.

Najbliższe zebrania w kołach

Przypominamy, że zebranie członków Koła Złota Rybka Białka odbędzie się 23 lutego br. (sobota) o godz. 15.00 w Gorzkowie (dawny GS przy ul. Partyzantów 1). W niedzielę 24 lutego odbędą się zebrania w kołach: Ch.S.M. (10.00 bar Tequilla), Dorohusk (10.00 Pałac Suchodolskich), Dubienka (10.00 Remiza OSP), Łopiennik (12.00 Cech Rzemiosł Różnych w Krasnymstawie), LIN Sawin (10.00 UG w Sawinie), Urszulin (13.00 UG w Urszulinie).
Termin walnego zebrania członków Koła Włodawa ustalono na 3 marca, o godz. 10.00 w Urzędzie Miasta Włodawa.

Towarzyskie zawody podlodowe Koła Wojskowego

Zawody rozegrano na zbiorniku Stańków 10 lutego. Startowało 12 wędkarzy. Sędziowali: Marek Sawa (sędzia główny) i Mirosław Dzikon (sędzia sekretarz). Wyniki: 1. Zdzisław Marchwiany – 2.170 g, 2. Janusz Żyliński – 1.985 g, 3. Roman Pamulski – 1.860 g, 4. Tomasz Paluch – 845 g, 5. Dariusz Staręgowski – 630 g, 6. Grzegorz Marchwiany – 485 g.

Podstawy zarybień

Zazwyczaj wędkarze głoszą opinie, że wody są zarybiane zdecydowanie zbyt małą ilością ryb. Postaramy się w skrócie wyjaśnić, na czym to polega i jak są planowane zarybienia. Podstawą do prowadzenia gospodarki rybackiej, w tym zarybień, są operaty rybackie. Operaty są wykonywane przez biegłych w zakresie rybactwa ichtiologów, a cena takich opracowań waha się od kilkuset do kilku tysięcy złotych w zależności od powierzchni obwodu. Posiadanie aktualnych operatów jest wymagane ustawowo w przypadku wód płynących będących obwodami rybackimi (rzeki i jeziora przepływowe oraz niektóre zbiorniki).

Na pozostałych wodach takie opracowania jak na razie nie są wymagane, jednak Okręg Chełmski posiada operaty prawie na wszystkie użytkowane wody. Znajdują się w nich niezbędne informacje o danym łowisku obejmujące charakterystykę przyrodniczą, dane morfotyczne i hydrograficzne, klasyfikację rybacką z określeniem wydajności w kg z ha, strukturę gatunkową, warunki bytowania ryb, ocenę jakości wody, obszary ochronne (jeżeli występują), zasady ochrony ryb, przewidywaną presję wędkarską, przewidywane roczne odłowy ryb oraz sposób prowadzenia gospodarki rybackiej.

Zalecenia dotyczące zarybień podane są w zakresie gatunków, sortymentów oraz ilości ryb w kg (kroczek, narybek jesienny, tarlak itp.) lub sztukach (narybek letni, wylęg itp.). Ustalone są roczne dawki zarybień, których rozliczenie powinno obejmować okres 3 lat. Np. jeżeli dawka roczna lina kroczka wynosi 50 kg, to w okresie kolejnych 3 lat powinno trafić do wody łącznie 150 kg tej ryby, ale niekoniecznie po 50 kg rocznie. Nawet na wodach, gdzie nie są wymagane operaty, powinno się także prowadzić racjonalną gospodarkę rybacką w taki sposób, aby zachować zasoby ryb i środowisko wodne we względnej równowadze biologicznej.

W Okręgu Chełmskim wielkość zarybień poszczególnych wód ustalana jest na podstawie zaleceń operatów. Tam, gdzie jest to możliwe, czyli na wodach tzw. pozaobwodowych możliwa jest zawsze rozsądna (czytaj niewielka) regulacja tych dawek. Generalnie rzecz ujmując, wody chełmskie są zarybiane zgodnie z operatami, a jeżeli komisja zarybieniowa dokonuje korekt, to zazwyczaj są to dawki większe niż określone w operatach. Zarybienia są ustalane podczas posiedzeń komisji zarybieniowej, a następnie analizowane i zatwierdzane przez Zarząd Okręgu.

W komisji znajdują się przedstawiciele każdego rejonu działania Okręgu Chełmskiego tj. powiatów krasnostawskiego, chełmskiego oraz włodawskiego. Jako ciekawostkę warto podać fakt, że w każdym operacie wskazane są łączne ilości ryb, które powinny być odłowione rocznie z danej wody. Jeżeli nie zrobią tego wędkarze, to powinno się wprowadzić rybaków sieciowych do odłowienia tej właśnie „różnicy”.

Tymczasem w Okręgu Chełmskim – podobnie jak w większości innych – funkcjonuje uchwała o zaprzestaniu sieciowych odłowów gospodarczych, która nie dotyczy jedynie sielawy na jez. Białym (w ostatnich latach i tak nie była odławiana). Te zapisy wskazują, jak ważna jest rejestracja amatorskich połowów. Wędkarze rejestrują połowy, lecz zarządy niektórych kół nie traktują tematu poważnie i nie sporządzają zestawień rocznych, z których dane o połowach wpisywane są do tzw. ksiąg gospodarczych prowadzonych dla każdej wody. (kd)

News will be here