Dramatyczne chwile na polu w Orłowie Murowanym Kolonii. Podczas żniw zapalił się kombajn. Kierujący nim mężczyzna wykazał się sporym opanowaniem i szybko zjechał na drogę, ratując plony.
Do zdarzenia doszło 12 sierpnia ok. godz. 14. – Na miejsce udały się trzy zastępy, w sumie jedenastu strażaków – mówi Kamil Bereza, rzecznik krasnostawskiej straży pożarnej. – Okazało się, że ogień wybuchł w komorze silnika i z czasem dostał się do kabiny.
Na szczęście kierujący kombajnem mieszkaniec gminy Izbica, gdy zobaczył, co się dzieje, zjechał z pola na drogę, by zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na nieskoszone zboże.
Kombajniście nic się nie stało, ale straty materialne są poważne – oszacowano je na ok. 40 tys. zł. (k, fot. OPS KSRG Izbica)
