Kowalczuk wychodził Synów Pułku

Jeszcze w tym roku rozpocznie się dalsza budowa drogi na Synów Pułku. Jest to inwestycja, o którą przez długi czas zabiegał radny Mariusz Kowalczuk. I choć tania nie będzie, miasto dołożyło do niej brakujące pieniądze.

Drugi etap budowy ulicy Synów Pułku, konkretnie odcinka przy blokach nr 7 i 9, do tegorocznego budżetu Chełma zgłosił miejski radny Mariusz Kowalczuk. – Zwróciłem się do prezydent z prośbą, by tę inwestycję miasto zrealizowało w 2018 roku – mówi Kowalczuk. – Dla mnie to była sprawa honorowa, bo po rozmowach z mieszkańcami zapewniłem ich, że zrobię wszystko, by powstał kolejny odcinek drogi. Od tego też, czy znajdzie się ona z budżecie miasta, uzależniałem swój głos na sesji. Cieszę się, że urzędnicy też dostrzegli potrzebę dalszej budowy drogi na Synów Pułku.

Mało brakowało jednak, by inwestycja nie doszła do skutku, bo wykonawcy w przetargach proponowali wyższe stawki od kwoty, jaką w budżecie zapisali miejscy urzędnicy. Dwa przetargi zostały unieważnione. Do trzeciego wpłynęła jedna oferta, złożona przez Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych. Miejska spółka wyceniła wszystkie prace na 406 tys. zł, to o ponad 50 tys. zł więcej, niż przewiduje kosztorys.

– Zdajemy sobie sprawę, że ludzie oczekują tej inwestycji, dlatego też prezydent postanowiła dołożyć do jej realizacji ponad 50 tys. zł – mówi dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, Krzysztof Tomasik. – Po podpisaniu umowy przekażemy plac wykonawcy. Roboty rozpoczną się jeszcze w tym roku. Jeśli pogoda pozwoli, zakończymy je w grudniu. W przypadku mrozów i śniegu, finisz prac nastąpi wiosną.

Radny Kowalczuk zapewnia, że będzie zabiegał o dokończenie budowy całej ulicy Synów Pułku, jeśli zostanie radnym na kolejną kadencję. – Tym bardziej, że ostatni odcinek został zgłoszony do budżetu obywatelskiego i uzyskał ponad 300 głosów. To dowód na to, jak bardzo ta droga jest potrzebna mieszkańcom. Zresztą na osiedlu Zachód nie tylko ulica Synów Pułku jest do pilnej realizacji. Jest tam szereg potrzeb, które należy jak najszybciej zrealizować – twierdzi Mariusz Kowalczuk. (s)

 

News will be here