Kto sieje grozę?

Czy to służby specjalne zza wschodniej granicy sprawdzają sprawność naszego systemu bezpieczeństwa, jak sugerują liczni internauci w komentarzach z informacjami o kolejnych kaskadowych alarmach bombowych i chemicznych?


Kolejny bombowy czwartek przeżyły placówki oświatowe i centra handlowe w Polsce, w tym w Lublinie i Świdniku, gdzie ewakuowano kilkanaście szkół i przedszkoli. Tak jak w czwartek – tydzień wcześniej – sprawca alarmu groził podłożeniem ładunków wybuchowych i chemicznych, które miały siać ogromne spustoszenie. Zdaniem Policji były to groźby o niskiej wiarygodności – w niektórych przypadkach ładunki miały być umieszczone pod szkolnymi boiskami, które… były np. pokryte od lat betonem i asfaltem.

Policja nie może ustalić kto stoi za tymi alarmami. Być może tylko o sprawdzenie właśnie tego – chodzi hakerom. LT

News will be here