To dopiero początek przebudowy ul. Lwowskiej, a już są krytyczne uwagi od kierowców. Niektórzy wytykają kiepskie oznakowanie robót drogowych.
Przebudowa centralnego odcinka ul. Lwowskiej jest jedną z ważniejszych tegorocznych inwestycji drogowych. Chełmianie od lat zwracali uwagę na to, że droga jest wąska, tworzą się na niej korki oraz na częste awarie sygnalizacji świetlnej. Pieniądze na remont w końcu się znalazły i niedawno ruszyły roboty. W obrębie skrzyżowań ul. Lwowskiej z ul. Wieniawskiego i ul. Droga Męczenników pojawią się wkrótce dodatkowe pasy ruchu, nowe chodniki, przejścia dla pieszych i sprawniejsza sygnalizacja świetlna. Ale zanim tak się stanie, kierowców czekają utrudnienia.
W tej sprawie mieszkaniec osiedla XXX-lecia napisał do redakcji obszerny list. Wytknął kiepskie – jego zdaniem – oznakowanie prac drogowych przy ul. Lwowskiej. W liście czytamy, że widoczne są tam jedynie znaki zakazu ruchu, a brakuje m.in. tablic informacyjnych o objazdach. Nasz czytelnik pisze, że ustawione znaki kojarzą mu się z grą w podchody. Odpowiadając na te krytyczne uwagi urzędnicy radzą kierowcom uzbroić się w cierpliwość.
– Oznakowanie robót zostało zatwierdzone i jest takie, jak należy. Kierowcy powinni uważnie patrzeć na ustawione znaki i się do nich stosować, a nie jeździć na pamięć – ripostuje Józef Kendzierawski, dyrektor Wydziału Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta Chełm. – Objazdy zostały wyznaczone i oznakowane. Apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w miejscu robót. Zakres prac jest duży, więc remont trochę potrwa. (mo)
