Mandaty za rajdy po lesie

Dzięki interwencji strażników leśnych udało się zatrzymać grupę crossowców, która jeździła nielegalnie po lasach Nadleśnictwa Krasnystaw.

Leśnicy z całej Polski są obecnie zaangażowani w akcję „Czysty Las 2019”. Przy okazji czynności związanych z ustalaniem dzikich wysypisk śmieci ich uwadze nie umykają także inne przypadki szkodnictwa leśnego. Grupa amatorów jazdy na motocrossach postanowiła urządzić sobie trasę rajdową na cennym przyrodniczo terenie otoczonym stromymi wąwozami, który znajduje się na obszarze Leśnictwa Orłów (gmina Izbica).

Obserwacje, jakie od pewnego czasu prowadzili strażnicy leśni z Nadleśnictwa Krasnystaw, pozwoliły im na ustalenie, w jakich dniach tygodnia i w jakich godzinach w tym miejscu dochodziło do niszczenia lasów przez miłośników sportów motocyklowych.

– Informacje o kolejnym przypadku nielegalnej jazdy po terenach leśnych pozwoliły strażnikom na podjęcie stosownych działań. Pomimo tego, że na miejsce zdarzenia dotarli pieszo, udało im się zatrzymać i wylegitymować sześciu sprawców zdarzenia. Każdy z nich otrzymał grzywnę w postaci mandatu karnego w wysokości 300 zł.

Poza dobrowolnym przyjęciem mandatu leśnicy rajdowcy zadeklarowali, że od tej pory będą poświęcać się swojemu hobby w bezpieczniejszych miejscach, w których jazda na motocyklach jest w pełni dozwolona – informuje Jerzy Reja, główny specjalista Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie do spraw straży leśnej.

Ujęcie sprawców, którzy notorycznie dopuszczają się łamania prawa w tym zakresie, nie należy do łatwych zadań. Wiele osób nielegalnie poruszających się po lasach celowo zasłania tablice rejestracyjne swoich pojazdów, aby strażnicy leśni czy też policjanci mieli problem z ich identyfikacją. Ekstremalne jazdy leśnymi duktami są problemem nie tylko Nadleśnictwa Krasnystaw. – Rajdy motocrossowe, jazdy quadami i samochodami terenowymi stanowią zmorę dla większości nadleśnictw naszej dyrekcji.

Szkodliwa działalność często powoduje niszczenie cennych obszarów leśnych takich jak strefy lęgowe ptactwa i zwierzyny, drogi i uprawy leśne, torfowiska czy rzadkie gatunki roślin. W wielu przypadkach strat, jakie ponosi przyroda przez bezmyślne działanie rajdowców, nie da się zrekompensować – ocena Leszek Walenda, naczelnik wydziału ds. obronności, ochrony mienia i BHP RDLP w Lublinie. (kg)

News will be here