Czy w Lublinie powstanie Centrum Nauki „Skłodowska”, będące odpowiednikiem warszawskiego centrum „Kopernik”? Taki pomysł przedstawił nowy poseł – radny Michał Krawczyk z klubu Krzysztofa Żuka. Pierwszym krokiem miałoby być stworzenie „parku doświadczeń” w zrewitalizowanym parku Bronowice.
– Wykonujemy pierwszy krok, staramy się o dofinansowanie rewitalizacji parku Bronowickiego, którego znaczącym elementem będzie część dydaktyczna, czyli park doświadczeń, a kolejnym krokiem w perspektywie kilku lat, o którym marzymy, jest stworzenie na bazie tego przedsięwzięcia lubelskiego Centrum Nauki, które według mnie powinno nazywać się Centrum Nauki „Skłodowska” – mówi Michał Krawczyk z klubu radnych Krzysztofa Żuka, jeden z autorów koncepcji.
– Kiedy usłyszałem od pana prezydenta, że miasto ma plan, aby dokonać rewitalizacji parku Bronowickiego i będzie się starać o finansowanie tej rewitalizacji z funduszy norweskich, uznałem, że to bardzo dobre połączenie – dodał Krawczyk. Projekt miałby powstać we współpracy z lubelskimi naukowcami.
W parku doświadczeń miałyby powstać cztery ścieżki tematyczne. – Pierwsza dotyczyłaby zjawisk powiązanych z optyką, kolejna dotyczyłaby dźwięków. Wyobrażamy sobie również, że kilka eksponatów dotyczących mechaniki mogłoby stanąć w takim parku. Ostatnia ze ścieżek nawiązywałaby do naszej planety Ziemi. Ekspozycje nawiązałyby po części do geografii, a po części do nauk o ziemi – mówi dr hab. Bożena Zgardzińska, zastępca dyrektora Instytutu Fizyki UMCS. W parku mogłyby się pojawić takie atrakcje, jak „niemożliwy trójkąt”, „iluzja kranu” czy „gigantyczny kalejdoskop”. Decyzja o ewentualnym uzyskaniu dofinansowania inwestycji powinna zapaść na początku przyszłego roku.
Grzegorz Rekiel
