Najtrudniejsze egzaminy lubelscy maturzyści mają już za sobą, ale maraton maturalny trwa. W miniony poniedziałek zdawali matematykę. Tylko kilka procent absolwentów zdecydowało się zdawać egzamin z tego przedmiotu na poziomie rozszerzonym.
We wtorek zmagali się z maturą z języka angielskie. Egzamin w tym roku nie sprawił większych kłopotów – okazał się dość łatwy. W czwartek przypadł egzamin z biologii (poziom podstawowy i rozszerzony) oraz historii sztuki (oba poziomy). Piątek przeznaczony był na WOS i informatykę. W tym tygodniu, w poniedziałek, 14 maja maturzyści przystąpią do egzaminów z fizyki i geografii. We wtorek czeka ich egzamin z języka niemieckiego, w środę – z chemii i historii. Czwartek, to dzień języka rosyjskiego, a piątek – francuskiego.
W dalszej kolejności (od 21 maja) są egzaminy z hiszpańskiego, włoskiego i języki mniejszości narodowych, język kaszubski, język łemkowski oraz tak niszowe zagadnienia jak wiedza o tańcu czy historia muzyki. W niektórych szkołach rozpoczęły się już egzaminy ustne. Na wypowiedzi uczniowie mają po 10 minut. Aby zdać, trzeba uzyskać minimum 30 punktów. W ubiegłym roku w Lubelskiem matury nie zdało 22 proc. absolwentów, do poprawkowego egzaminu zasiadło w sierpniu 4 tysiące osób. Z możliwości zdania poprawkowej matury mogli skorzystać tylko ci, którzy nie zdali jednego przedmiotu. W ubiegłorocznej sesji maturalnej najwięcej trudności sprawiła uczniom matematyka – aż 90 procent „poprawkowiczów” pisało ją ponownie. (EM.K.)
