Matka bez prawka i bez głowy

Bez uprawnień i, jak się okazało, umiejętności 23-latka, chociaż nie posiadała prawa jazdy, wybrała się ze swoim rocznym dzieckiem na przejażdżkę samochodem. Na krajowej „dwunastce” straciła panowanie nad pojazdem i doprowadziła do czołowego zderzenia. Siła uderzenia była tak duża, że z jej samochodu wyrwało silnik. Cud, że nikomu nic poważnego się nie stało.


Do zdarzenia doszło we wtorek 26 czerwca kilka minut przed godziną 10, na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Brzeziczki koło Piask. Zderzyły się dwa auta osobowe: opel i volkswagen. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

– Kierująca oplem 23-latka straciła panowanie nad pojazdem. W wyniku tego zjechała na przeciwległy pas jezdni i doprowadziła do czołowego zdarzenia z jadącym z naprzeciwka volkswagenem kierowanym przez 60-latka. Siła uderzenia była tak duża, że z jednego z pojazdów wypadł silnik – informuje mł. asp. Elwira Domaradzka, rzecznik świdnickich policjantów.

Kobieta podróżowała ze swoim rocznym dzieckiem. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

– 23-latka nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami, jak również nie miała przy sobie wymaganych dokumentów – dodaje rzecznik.

Została ukarana trzema mandatami: za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, jazdę bez wymaganych dokumentów i nieposiadanie uprawień. (mg)

News will be here