We wrześniu ubiegłego roku w artykule „Pogotowie gotowe na remont” pisaliśmy o zrujnowanych schodach obok budynku podstacji pogotowia ratunkowego przy al. Kompozytorów Polskich 8A. Wówczas dyrektor WPR w Lublinie deklarował, że schody do końca roku zostaną naprawione. Tymczasem schody zniknęły…
O remont schodów, które od dłuższego już czasu były zamknięte, prosili korzystający z nich wcześniej pacjenci mieszczącej się w sąsiedztwie przychodni specjalistycznej oraz interesanci znajdującej się tu filii Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. W tej sprawie interweniowała również rada dzielnicy Czechów Południowy.
Kiedy we wrześniu ubiegłego roku zwróciliśmy się w tej sprawie do dyrekcji Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie, usłyszeliśmy, że schody zostaną wyremontowane i ponownie otwarte w ramach planowanej do realizacji pod koniec roku inwestycji obejmującej głównie miejsca postojowe i drogi dojazdowe dla karetek. Tymczasem, jak poinformowali nas niedawno mieszkańcy, schody zamiast zostać wyremontowane, zostały rozebrane. Dlaczego?
– Przed przystąpieniem do realizacji powyższej inwestycji przeprowadziliśmy dokładną analizę dotychczasowego wykorzystania przedmiotowych schodów przez potencjalnych pacjentów przychodni. Z analizy wynika jednoznacznie, że osoby korzystały z nich sporadycznie. Obecnie istniejąca infrastruktura głównego wejścia do budynku pogotowia daje możliwość bezpiecznego dojścia pacjentów do przychodni zarówno dolnym wejściem, poprzez wybudowany w tym miejscu ciąg pieszy, jak również wejściem górnym, przez łącznik od wejścia do budynku pogotowia. – wyjaśnia powody takiej decyzji Zdzisław Kulesza, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego SP ZOZ w Lublinie.
Odbudowa schodów nie jest planowana. – Biorąc pod uwagę wskazane okoliczności należy stwierdzić, że rozbiórka schodów nie wpłynie negatywnie na możliwości przemieszczania się pacjentów do budynku przychodni. Realizacja tego typu prac remontowych jest ściśle związana z realizacją zadań statutowych oraz możliwościami finansowymi pogotowia. Dlatego też uznaliśmy że likwidacja przedmiotowych schodów jest uzasadniona – dodaje Zdzisław Kulesza. Marek Kościuk
