Miejski rejestr bez tajemnic?

Lubelska Fundacja Wolności opublikowała na swoich stronach rejestr umów, które w przeciągu ostatnich trzech lat zawarł Urząd Miasta Świdnik. Wcześniej, bo jeszcze w ubiegłym roku, o zamieszczenie i stałe aktualizowanie takich informacji w BIP-ie wystąpił do ratusza prezes FW, Krzysztof Jakubowski, ale wówczas jego petycja nie znalazła zrozumienia u władz miasta. Bez problemu taki rejestr ratusz przekazał jednak ostatnio radnemu Ireneuszowi Szutko w odpowiedzi na jego interpelację.

W ubiegłym roku Fundacja Wolności z Lublina zwróciła się do burmistrza Waldemara Jaksona z „petycją w interesie publicznym” dotyczącą publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej rejestru umów zawieranych przez Urząd Miasta Świdnik oraz jego aktualizowanie przynajmniej raz w miesiącu, a także – w miarę możliwości – zamieszczania w rejestrze treści umów.

Autor petycji, Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności, argumentował, że zawarte umowy publikują wszystkie największe gminy w Polsce i stale rośnie liczba mniejszych samorządów, które decydują się na to rozwiązanie.

– Podstawową korzyścią dla gminy, rozumianej jako wspólnota mieszkańców Świdnika, jest obniżenie wydatków. Szeroki i łatwy dostęp kontrahentów do informacji pozytywnie wpływa na obniżenie stawek zawieranych umów. Drugim istotnym zyskiem jest wzrost zaufania obywateli do organów władzy lokalnej – czytamy w petycji.

W odpowiedzi ratusz wyjaśnił, że zgodnie z prawem, gminy nie mają obowiązku tworzenia i zamieszczania w BIP-ie rejestrów umów, zaś sam Urząd Miasta Świdnik prowadzi jawną politykę informacyjną, a informacji publicznych udziela zgodnie z ustawą o dostępie do nich.

Choć urząd nie ma obowiązku prowadzenia rejestru umów, robi to dla własnych potrzeb i mimo, że burmistrz nie przychylił się do petycji Fundacji Wolności, ta ostatecznie otrzymała i opublikowała go na swojej stronie internetowej: fundacjawolności.org. Stało się to za sprawą miejskiego radnego Ireneusza Szutko (Świdnik Wspólna Sprawa), który złożył interpelację o przekazanie mu spisu wszystkich umów zawartych przez magistrat od początku 2018 roku, podnosząc, że podziela argumenty Fundacji Wolności.

– Nie mamy nic do ukrycia. Jako radny pan Ireneusz Szutko ma uprawnienia, wystąpił o taki rejestr, a my mu go udostępniliśmy i nie było to żadnym problemem – komentuje wiceburmistrz Marcin Dmowski i dodaje, że w najbliższym czasie miasto nie zamierza publikować takiego rejestru na BIP-ie.

– To, co jest w obowiązku, publikujemy. Należy pamiętać, że wymaga to od pracowników sporych nakładów pracy – mówi wiceburmistrz.

O udostępnienie podobnej listy, tyle że dotyczącej umów zawieranych przez Starostwo Powiatowe w Świdniku zwróciła się do zarządu powiatu radna Edyta Lipniowiecka (również ŚWS). W odpowiedzi na to pismo zarząd poinformował, że nie jest w stanie udzielić radnej tej informacji w ustawowym terminie z powodu nieobecności pracownika, który odpowiada za te zadania, a pełną odpowiedź na interpelację radna otrzyma, kiedy ten wróci ze zwolnienia. (w)

News will be here