Mieszkańcy przegonili ciężarówki

Protest mieszkańców okazał się skuteczny

Mniej więcej miesiąc temu mieszkańcy trzech bloków przy ulicach Klonowej i Akacjowej zaprotestowali, gdy tuż pod ich oknami wytyczono drogę dojazdową na pobliski plac budowy. Jak tłumaczyli, nikt wcześniej nie pytał ich o zdanie na ten temat. Po ich interwencji magistrat wyznaczył ciężarówkom inną, mniej uciążliwą dla ludzi drogę.


– Kto wydał na to zgodę? Kto chciał zgotować nam taki los w najbliższych miesiącach? To jakiś absurd! – mówili mieszkańcy bloków przy ul. Klonowej 12 i 14 oraz ul. Akacjowej 17 w Świdniku. Mniej więcej w połowie czerwca dowiedzieli się, że prywatny inwestor chce zrobić drogę dojazdową do planowanej nieopodal inwestycji tuż pod ich balkonami. O tym, że droga na potrzeby budowy nowego 6-piętrowego bloku będzie przebiegać w tak bliskim sąsiedztwie ich mieszkań, dowiedzieli się, gdy zobaczyli paliki wbite w ziemię.

– Chcą tu wysypać piasek i wyłożyć betonowe płyty i po tak przygotowanej drodze puścić 40-tonowe ciężarówki, dźwigi, buldożery i beczkowozy. A to wszystko 3 metry od naszych balkonów. Przecież po tak „wybudowanej” drodze, zrobionej na podsypce z piachu, te pojazdy i ich naczepy mogą ocierać się o nasze balkony.

Poza tym towarzyszyć temu będzie hałas przekraczający dopuszczalne normy, drgania generowane przez przejeżdżające maszyny, no i mnóstwo pyłu – grzmieli mieszkańcy. Ludzie wytykali też, że nikt ich wcześniej nie spytał o zdanie, a nawet o takich planach nie uprzedził i w zasadzie zostali postawieni przed faktem dokonanym.

Podczas zebrania mieszkańcy zdecydowali, by podjąć wszelkie możliwe kroki, aby uniemożliwić puszczenie pod ich oknami ciężkich maszyn: począwszy od monitowania wszystkich organów odpowiadających za wydanie takiej decyzji, skończywszy na wynajęciu prawnika, który zadbałby o interesy siedemdziesięciu mieszkających tam rodzin. Na szczęście nie było to potrzebne. Podczas spotkania delegacji mieszkańców z władzami miasta zapewniono, że budowa drogi do placu budowy zostanie wstrzymana, a urząd miasta postara się znaleźć inną, mniej uciążliwą lokalizację. Tak też się stało.

– Udało się znaleźć alternatywne rozwiązanie – informuje Karol Łukasik, rzecznik Urzędu Miasta Świdnik. – Droga do placu budowy przebiega częściowo przez teren parafii pw. św. Kingi oraz między parafią i blokami TBS. Do tej lokalizacji mieszkańcy nie wnosili już żadnych uwag.

Mieszkańców bloków przy Klonowej i Akacjowej taki obrót spraw bardzo cieszy.

– Jesteśmy zadowoleni, że urzędnicy wzięli nasze głosy pod uwagę i udało się to wszystko pozytywnie rozwiązać – mówią. (w)

News will be here