Mieszkańcy przypominają: prezydent obiecał

Obiekty sportowe przy ZSO nr 5 wołają o remont

Ładny budynek, estetyczne otoczenie, ale obiekty sportowe z poprzedniej epoki. Mowa o Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 5, który z utęsknieniem czeka na remont przyszkolnych boisk. I choć nawet jest już gotowa dokumentacja i pozwolenie na budowę, to inwestycji nie ma w projekcie przyszłorocznego budżetu Lublina. Szkolna społeczność i okoliczni mieszkańcy liczą, że na grudniowej sesji budżetowej jednak się to zmieni.

Szkoła Podstawowa nr 22 przy ul. Rzeckiego powstała w latach 80- tych ubiegłego wieku. Na początku lat 90- tych do budynku wprowadziło się dodatkowo XIX Liceum Ogólnokształcące przeniesione z ul. Krzywej (ob. ul. Słowikowskiego – przyp. red.), z którym podstawówka utworzyła nowy zespół szkół. Przez lata zmieniało się otoczenie szkoły, a sam gmach doczekał się kompleksowej termomodernizacji. Niestety na szkolnych boiskach czas zatrzymał się na dobre kilkadziesiąt lat temu. Stare boisko do piłki nożnej z nierówną nawierzchnią, zarośnięta bieżnia, rozpadające się betonowe trybuny i podziurawione „jak ser” dawne asfaltowe boisko do koszykówki wynajmowane obecnie jako plac manewrowy dla jednej ze szkół nauki jazdy. Tak prezentują się obecnie obiekty sportowe Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 5.

Czy ten stan rzeczy ulegnie zmianie? Kompleksowa przebudowa boisk przy tej szkole była jedną z deklaracji prezydenta Krzysztofa Żuka podczas ostatniej kampanii wyborczej. Na razie nie zanosi się na szybką realizację tej obietnicy, choć miasto wykonało w ubiegłym roku projekt inwestycji. Niestety problemem jest znalezienie niezbędnych środków, które szacuje się na ok. 3 mln zł (kosztorys mówi o 2,4 mln zł netto – dod. red.).

– Dla modernizacji boisk przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 5 na ul. Rzeckiego posiadamy dokumentację projektową oraz pozwolenie na budowę z 23 grudnia 2019 r. Na tę chwilę, zadanie to nie zostało ujęte w projekcie budżetu miasta na 2021 rok. W pierwszej kolejności w 2021 roku realizowane będą zadania, z których miasto nie może zrezygnować lub odroczyć ich w czasie np. ze względu np. na podpisane już umowy na unijne dofinansowanie, a rezygnacja oznaczałaby konieczność zwrotu dofinansowania europejskiego – informuje Monika Głazik z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.

Marek Kościuk

News will be here