Chełmianin, wychowanek UKS Tempo, Mikołaj Miszczuk i Miłosz Kruk zajęli tak nielubiane przez sportowców czwarte miejsce w mistrzostwach Europy do lat 22 w siatkówce plażowej, które odbyły się w Baden. Broniący srebrnego medalu polski duet przegrał w spotkaniu o brązowy medal z Rosjanami Aleksiejem Gusiewem i Pawłem Szustrowem 0:2 (15:21, 18:21). Zwyciężył duet ze Szwecji.
Mikołaj Miszczuk, zawodnik UKS Tempo Chełm i Miłosz Kruk to ubiegłoroczni wicemistrzowie Europy do lat 22. W tegorocznym czempionacie byli zaliczani do grona faworytów do medalu. Zgodnie z planem awansowali do półfinału, gdzie jednak przegrali z Łotyszami Artursem Rinkevicsem/Ardisem Bedritisem 1:2 (21:23, 21:19, 11:15). Pierwszego seta polski duet przegrał w końcówce. W drugiej partii od stanu 4:4 Kruk z Miszczukiem uzyskali 3-4 punkty przewagi i prowadzenie utrzymali do końca, choć rywale w ostatnich akcjach mocno naciskali. W tie breaku Łotysze przejęli inicjatywę w pierwszych akcjach. Prowadzili 6:2 i mimo że Polacy próbowali zmienić wynik, wygrali 15:11.
W meczu o brązowe medale w pierwszej partii Rosjanie prowadzili 14:10 i do końca utrzymali wyraźną przewagę. W drugiej było już 8:4 dla Szustrowa i Gusiewa, ale polski duet nie poddawał się i odrobił straty. Przegrywał minimalnie (11:13), lecz w końcówce rywale uzyskali przewagę trzech punktów – 14:17, 16:19 i utrzymali ją do końca.
Miszczuk i Kruk wygrali rywalizację w grupie bez porażki i awansowali do 1/8 finału. W grze o ćwierćfinał zwyciężyli Markusa Mola i Nilsa Gunnara Ringřena (Norwegia) 2:0 (21:17, 21:10), a następnie pokonali rozstawionych z numerem czwartym Włochów Gianlucę Dal Corso/Tobiasa Marchetto 2:0 (23:21, 21:16). (d)
