Jako pasażer komunikacji miejskiej nie raz, nie dwa miałam okazję się przekonać, że w razie usterki autobusu lub trolejbusu pojazd zastępczy podjeżdża niemal natychmiast.
Jak to jest możliwe, dowiedziałam się przypadkiem, kiedy w okolicach ul. Inżynierskiej natknęłam się na stojący autobus. Zagadnęłam kierowcę, myśląc, że jego pojazd miał awarię. Okazało się, że jest to właśnie autobus zastępczy. To od niego dowiedziałam się, że MPK na wypadek awarii ma rozlokowane w Lublinie zapasowe autobusy i trolejbusy. Potwierdziła to Weronika Opasiak, rzecznik prasowy lubelskiego MPK: – Pojazdy zastępcze to normalna sprawa w miejskiej komunikacji.
Lubelskie MPK codziennie dysponuje 3 autobusami i 2 trolejbusami zastępczymi. Podstawiane są one w przypadku awarii pojazdu. Takie autobusy i trolejbusy stoją w różnych częściach miasta (np. przy al. Unii Lubelskiej, ul. Andersa, Paderewskiego, Morwowej, os. Widok czy Inżynierskiej). Są one w stanie szybko zastąpić awaryjny pojazd, a trasa dojazdu na miejsce jest dużo krótsza niż z zajezdni przy ul. Grygowej – wyjaśnia pani rzecznik.Joanna Dudziak
