Muzycy na walizkach

Świdnickie Towarzystwo Muzyczne, które od blisko 48 lat w wynajmowanym od spółdzielni lokalu przy ulicy Racławickiej 15D prowadzi ognisko muzyczne, musi do końca czerwca znaleźć nowe lokum. I ratusz, i spółdzielnia deklarują pomoc w rozwiązaniu problemu, ale znalezienie odpowiednich pomieszczeń, w których młodzi muzycy mogliby doskonalić grę na instrumentach, nie jest takie proste.


Spółdzielnia Mieszkaniowa w Świdniku wypowiedzenie ŚTW umowy najmu pomieszczeń przy ul. Racławickiej 15D tłumaczy ich złym stanem technicznym i niespełnianiem obowiązujących norm bezpieczeństwa.

– Do podjęcia takiej decyzji zmusiły nad obowiązujące przepisy – mówi Katarzyna Denis, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdniku. – Mamy świadomość znaczenia ogniska dla Świdnika, dlatego niezwłocznie zaproponowaliśmy możliwość najmu innego lokalu w zasobach spółdzielni.

Spółdzielnia zaproponowała muzykom przeprowadzkę na ulicę Kopernika 4. – Ten lokal nie bardzo nadaje się na siedzibę ogniska – mówi Dariusz Szymura, prezes Świdnickiego Towarzystwa Muzycznego. – Obawiamy się, że ćwiczenia gry na instrumentach mogłyby przeszkadzać sąsiadom, do tego rozkład pomieszczeń w tym lokalu nie jest odpowiedni, a my nie mamy pieniędzy na remonty czy stawianie ścianek działowych. Z kolei, jeśli wykonania takich przeróbek przed wynajęciem podjęłaby się spółdzielnia, to dodatkowo wzrósłby czynsz, który i tak miałby być wyższy niż przy Racławickiej. Towarzystwa jako organizacji non profit na to nie stać – dodaje prezes.

Pomoc muzykom w rozwiązaniu problemu deklaruje miasto. Zastanawiali się nad tym również radni podczas ostatniej sesji rady miasta. Padały propozycje, by ognisku udostępnić pomieszczenia w starym ratuszu albo w Miejskim Ośrodku Kultury. To pierwsze jest wykluczone, bo budynek starego ratusza, który miasto próbuje sprzedać, też nie spełnia aktualnych norm przeciwpożarowych oraz BHP i wymagałby pokaźnych inwestycji. Z kolei o wprowadzeniu się do MOK nie ma mowy ze względu na brak miejsca.

– Wszyscy cenimy wkład Towarzystwa w edukację muzyczną młodych świdniczan, którzy nie mogą uczęszczać do szkoły muzycznej i chcemy pomóc zarówno w rozwiązaniu problemu z przeprowadzką, jak również wspierać jego bieżącą działalność. By było to możliwe, Towarzystwo musi jednak zmienić swój status na organizację pożytku publicznego. Wtedy mogłoby otrzymać dofinansowanie na działalność statutową, w tym remont pomieszczeń czy opłacenie wyższego czynszu. Taką propozycję przedstawiliśmy ŚTW – mówi Ewa Jankowska, sekretarz Urzędu Miasta Świdnik.

Pomoc w znalezieniu dla ogniska nowego miejsca deklarują również władze spółdzielni.

– Zarząd spółdzielni dołoży wszelkich starań, aby znaleźć odpowiednie rozwiązanie, które będzie korzystne zarówno dla spółdzielców, których dobro jest dla nas najważniejsze jak i dla przedstawicieli ogniska muzycznego – zapewnia prezes SM w Świdniku, a zarazem miejska radna Katarzyna Denis. Joanna Niećko

News will be here