W centrum Chełma brakuje miejsc parkingowych. Tuż przed tegorocznymi wyborami samorządowymi była już prezydent Agata Fisz obiecała budowę parkingu wielopoziomowego. Jakub Banaszek mówi wprost, że miasto z własnego budżetu takiej inwestycji nie zrealizuje, a jedyną szansą są unijne projekty.
Budowa wielopoziomowego parkingu przy ul. Sybiraków – to obok wiaduktu nad torami przy Lubelskiej, jedna ze sztandarowych inwestycji, jaką przed wyborami samorządowymi obiecała rządząca miastem przez 12 lat Agata Fisz. W centrum Chełma od lat jest ciasno. Na każdej ulicy brakuje wolnych miejsc parkingowych.
Bardzo często kierowcy łamią przepisy ruchu drogowego i zostawiają swoje auta, np. w obrębie skrzyżowań. Tak jest u zbiegu Pocztowej i Siedleckiej, czy też Lubelskiej i Św. Mikołaja. Znalezienie wolnego miejsca parkingowego po godzinie ósmej w okolicach bazaru przy ul. Popiełuszki często graniczy z cudem.
W dalszym ciągu wiele osób pracujących na co dzień w Lublinie, czy Zamościu, zostawia swoje auta na kilkanaście godzin w ścisłym centrum miasta, tym samym blokując miejsca tym, którzy chcą zrobić zakupy czy to na targowisku, czy też w pobliskich sklepach.
Zdaniem byłej prezydent Chełma, Agaty Fisz, sytuację z parkowaniem poprawiłaby budowa wielopoziomowego parkingu na ul. Sybiraków, w miejscu obecnie istniejącego. Szacowała, że inwestycja może kosztować przeszło 10 mln zł. Agata Fisz swojej obietnicy nie spełni, bo przegrała wybory.
Nowy prezydent Chełma, Jakub Banaszek dostrzega potrzebę budowy parkingu, ale podkreśla, że miasto nie jest w stanie sfinansować takiej inwestycji z własnego budżetu. – Jeżeli mielibyśmy taką inwestycję zrealizować to tylko z unijnych programów. Musimy też zmienić strukturę wydatków miasta, bo trzeba pamiętać, że budżet na 2019 rok zakłada 20 mln zł deficytu, a dług Chełma wynosi 162 mln zł.
Dochody są co prawda rekordowe, ale w tym budżecie są ujęte pieniądze na przebudowę krajowej „Dwunastki”. Zaplanowano też inne inwestycje, które generują kolejne wydatki, jak Chełmskie Centrum Aktywności Gospodarczej, do którego trzeba dołożyć 14 mln zł – uważa prezydent Banaszek. (s)
