Naloty na sieć agencji towarzyskich

Najpierw głośny łomot do drzwi, a potem okrzyki: „Policja! Na ziemię!”. Tak wyglądały poranne naloty na mieszkania w Lublinie, w których 35-latka prowadziła własną sieć agencji towarzyskich.


Sprawą zajmował się Wydział Kryminalny Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. W poniedziałek zatrzymano 35-latkę, która podejrzana jest o sutenerstwo i czerpanie korzyści z cudzego nierządu.

Według śledczych kobieta ułatwiała pracę trzem prostytutkom w wieku od 32 do 51 lat. Wynajmowała dla nich na terenie Lublina mieszkania, w których przyjmowały swoich klientów. Potem musiały dzielić się z nią zyskami.

– Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy potwierdził, że 35-latka traktowała sutenerstwo jako stałe źródło dochodu – informuje sierż. szt. Kamil Karbowniczek z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Razem z kobietą wpadł jej 35-letni pomocnik. Wobec podejrzanej zastosowano dozór policji. Grozi jej do 5 lat więzienia. LL

News will be here