Świetlny napis „I love Lublin” zostanie na placu Litewskim do końca września. Popularna wśród turystów atrakcja kosztowała miasto 103 tysiące złotych.
Podświetlana instalacja została postawiona na placu Litewskim z okazji Carnavalu Sztukmistrzów. Teraz zmieniła miejsce. Została przesunięta ze środka placu pod pomnik Unii Lubelskiej, w okolice hotelu „Europa”. Pozostanie tu do końca września.
Atrakcja jest popularnym miejscem pamiątkowych fotografii, ustawiają się do niej kolejki chętnych na fotkę ze świecącym napisem i charakterystycznym czerwonym serduszkiem w tle. – Później napis będzie wykorzystywany przy świątecznych iluminacjach świetlnych – informuje Urząd Miasta Lublin. (EM.K.)