Świadkowie twierdzą, że nawet się nie rozejrzał. 16-latek rowerem wjechał na przejście dla pieszych przy rondzie obok Kameny, wprost pod samochód.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, 16 lipca, około godz. 17.30. Autem, pod które wpadł nastolatek, kierowała 33-letnia mieszkanka gminy Dorohusk. Jednak to raczej nie ona odpowie za zajście. Z ustaleń policji wynika, że prawdopodobnie winny jest 16-letni chełmianin, który wjechał rowerem pod koła samochodu. Chłopak został zabrany do szpitala. Zdarzenie, które mogło skończyć się tragicznie, na szczęście zakończyło się jedynie na niewielkich obrażeniach ręki.
Podkom. Ewa Czyż, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, przypomina, że zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym rowerzysta jest zobowiązany zejść z roweru i przeprowadzić go po przejściu dla pieszych, jeśli chce je przekroczyć. – Niezastosowanie się do tego przepisu grozi mandatem 100 zł – tłumaczy rzecznik.
Jednak ani apele, ani kary na niewiele się zdają. Rowerzyści nagminnie łamią przepisy. Kilka dni wcześniej, 7 lipca na przejściu dla pieszych przy ul. Lubelskiej, nieopodal ul. Bednarskiej doszło do podobnego zdarzenia. Wtedy na „zebrze” pod koła samochodu wjechała 60-letnia kobieta. (mg)
