Nie dała się okraść

Zaledwie kilka chwil dzieliło 61-latkę z Piask od utraty oszczędności zgromadzonych na rachunku bankowym. Kobieta nieświadomie zainstalowała na swoim komputerze tzw. „zdalny pulpit”, który umożliwił oszustom przejęcie kontroli nad jej komputerem. Gdy kobieta zauważyła drugi kursor na monitorze, wykonujący operacje na jej koncie bankowym szybko się wylogowała i przez infolinię zablokowała swój rachunek.

W ubiegły czwartek do Komisariatu Policji w Piaskach zgłosiła się kobieta, która złożyła zawiadomienie o usiłowaniu dokonania oszustwa. Kobieta oświadczyła, że otrzymała telefon od mężczyzny, który przekazał jej, że przez okres 20 lat na jej koncie uzbierała się kwota 20 tys. dolarów z kryptowaluty, i że pieniądze te może przelać na swój rachunek bankowy. 61-latka nie uwierzyła rozmówcy i przerwała połączenie. Po chwili otrzymała jednak kolejny telefon, że informacje o zysku znajdują się na jej koncie mailowym.

– Po zalogowaniu do poczty elektronicznej kobieta kliknęła w link znajdujący się w treści wiadomości, w którym znajdowała się informacja przekazana przez rozmówcę, tj. jej imię i nazwisko, kwota 20 tys. dolarów oraz okienko „Any Desc”. Kobieta od razu się wylogowała i skasowała wiadomość. Następnie chcąc sprawdzić swoje konto bankowe, zalogowała się do bankowości elektronicznej i wtedy zauważyła drugi kursor na ekranie, który wchodził w zakładkę jej konta i zgromadzonych środków pieniężnych. Od razu wylogowała się z konta i za pośrednictwem infolinii swojego banku zablokowała konto oraz transakcje i wnioski kredytowe – mówi st. asp Elwira Domaradzka z KPP w Świdniku.

To kolejna próba oszustwa w sieci. W ostatnim czasie stały się one nagminne, a różnorodność metod jest bardzo duża i wciąż pojawiają się nowe. Policjanci apelują o rozwagę i ostrożność. (w)

News will be here