Pół roku temu radny Marcin Magier dopominał się naprawy nawierzchni ul. Brzozowej, gdzie przy studzience kanalizacyjnej zapadła się kostka brukowa. Zgodnie z deklaracjami, prace miały zostać wykonane jeszcze w wakacje, lecz jak dotąd nic się nie zmieniło.
W maju br. radny Marcin Magier (klub radnych burmistrza) zwrócił się do Ratusza o naprawę nawierzchni ul. Brzozowej. Przy jedynej ze studzienek kanalizacyjnych zapadła się kostka brukowa, najprawdopodobniej na skutek podmycia przez wody deszczowe, co utrudnia mieszkańcom okolicznych posesji korzystanie z ulicy. Odnosząc się do wniosku radnego, Urząd Miasta informował, że prace zostaną przeprowadzone przed końcem lipca br. Mimo tego nie zostały, więc radny w ostatniej interpelacji postanowił przypomnieć o nich urzędnikom.
– Z relacji mieszkańców okolicznych nieruchomości wynika, że prace wciąż nie zostały wykonane (…). W związku z powyższym, ponownie zwracam się z wnioskiem o przeprowadzenie możliwie pilną naprawę powstałego uszkodzenia – pisze radny, pytając jednocześnie, co spowodowało przesunięcie zaplanowanego terminu naprawy.
Czy druga interpelacja przyniesie oczekiwany efekt, okaże się niebawem. Mieszkańcy liczą, że jeszcze przed zimą zapadlisko zostanie wyrównane. (w)