Niepilnowany maluch wtargnął na jezdnię

Krasnostawscy policjanci otrzymali zgłoszenie o potrąceniu 2-letniego dziecka przez samochód. Jak ustalili na miejscu, maluch podczas zabawy na ,,jeździku” sam wyjechał z terenu posesji wprost na jezdnię. Na szczęście kierowca natychmiast zahamował i nie doszło do zderzenia.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło 19 kwietnia na terenie Krasnegostawu. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie dotyczące potrącenia 2-letniego dziecka przez samochód osobowy. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe. Jak ustalili policjanci, 2-letnie dziecko, pozostające pod opieką babci, podczas zabawy na tzw. „jeździku”, wyjechało na jezdnię z terenu ogrodzonej posesji wprost pod jadący samochód osobowy. – Na szczęście kierowca peugeota natychmiast zahamował i nie doszło do potrącenia 2-latki, która prawdopodobnie sama przewróciła się przez pojazdem – mówi Jolanta Babicz, rzecznik krasnostawskiej policji.

Dziecko nie posiadało widocznych obrażeń, jednak z uwagi na jego wiek, zostało przewiezione na badania do szpitala w Lublinie. Na szczęście tego samego dnia wróciło do domu. – Apelujemy o zachowanie czujności podczas opieki nad dziećmi. Pogoda poprawia się, co sprzyja zabawom na świeżym powietrzu.

Coraz częściej nasze pociechy bawią się jeżdżąc na różnego rodzaju rowerkach czy innych zabawkowych pojazdach. Pamiętajmy, że małe dziecko nie posiada jeszcze zdolności przewidywania, a każda chwila nieuwagi może skończyć się niebezpiecznym zdarzeniem czy nawet groźnym wypadkiem – podkreśla Babicz. (k)

News will be here