W ubiegły piątek liderzy stowarzyszenia Świdnik Wspólna Sprawa i lubelskiej Nowoczesnej mieli ogłosić zawarcie wyborczego sojuszu, który jesienią miałby skutecznie powalczyć o miejsca w świdnickiej radzie miasta i fotel burmistrza Świdnika. W ostatniej chwili konferencję, na której miało się to wydarzyć, odwołano.
O podpisaniu wyborczego porozumienia mieli poinformować: lider ŚWS, członek zarządu powiatu świdnickiego, Jakub Osina oraz Jacek Bury, członek zarządu krajowego Nowoczesnej i Maja Zaborowska, szefowa regionu tej partii. Wydarzenie jednak odwołano. Jak poinformował portal onet.pl, według jego źródeł, powodem było nieuzgodnienie wszystkich punktów porozumienia – przedstawiciele Nowoczesnej mieli zakwestionować punkt, że lista, z której mieli startować jej kandydaci do świdnickiego samorządu, miała być firmowana tylko nazwą Świdnika Wspólna Sprawa. Przedstawiciele ŚWŚ zapewniają, że takiego problemu nie było, a powodem odwołania konferencji były wyłącznie kwestie organizacyjne. Porozumienie ma być podpisane, tyle, że zostanie to nieco przesunięte w czasie – Dla nas i dla Nowoczesnej najważniejsze jest, by doszło do porozumienia, a treść jest sprawą drugorzędną. Uważam, że politycy tzw. strony demokratycznej powinni jednoczyć się pod sprawdzonymi szyldami ruchów miejskich. Ciężej opozycji będzie się zjednoczyć pod nazwą Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, PSL czy SLD niż pod neutralnym szyldem, takim jak nasz – powiedział dla lublin.onet.pl Jakub Osina.
Również działacze Nowoczesnej mają nadzieję, że dojdzie do porozumienia i ostatecznie umowa o współpracy zostanie podpisana, ale najpierw muszą zostać uzgodnione szczegóły i program.
Alians ŚWS z Nowoczesną byłby kolejnym elementem przedwyborczego jednoczenia się w Świdniku środowisk chcących odsunięcia od władzy rządzącego miastem od kilku kadencji prawicowego komitetu Rodzina i Prawo. (W)
