Nietanie wieczne spoczywanie

MPGK oznaczyło blisko 1500 mogił komunikatami o nakazie opłaty za kolejne 20 lat użytkowania miejsca. Jeśli bliscy zmarłego nie zapłacą kilkuset złotych, grób zostanie zlikwidowany, a w jego miejsce spocznie inna osoba. Prochy ekshumowanego trafią zaś do wspólnej mogiły. Widmo tego, co się może stać, wystarczająco działa na chełmian – płacą, choć dotąd nikt nigdy nie zlikwidował żadnego grobu.

Jak co roku w listopadzie groby na cmentarzu komunalnym w Chełmie przystrojone są pięknymi wieńcami, kolorowymi zniczami i… niebieskimi naklejkami od MPGK. A to dlatego, że grobem nie wystarczy się tylko opiekować, trzeba też za niego zapłacić, bo prawo do mogiły nie jest prawem do jej własności, a dzierżawy. Mało osób jednak o tym pamięta.
– W tym roku pracownicy cmentarza komunalnego w Chełmie rozkleili około 1500 naklejek. Jest to najskuteczniejszy sposób docierania do bliskich zmarłych pochowanych w takich grobach. Z pobranej opłaty pokrywane są wydatki na bieżące utrzymanie cmentarza m.in. oświetlenie nekropolii, dostarczenie wody, utrzymanie czystości alejek, porządkowanie zieleni, odśnieżanie i wywóz nieczystości – informuje Magdalena Gardzińska z działu organizacji i nadzoru MPGK.
Zgodnie z ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych, dzierżawie podlegają groby jednoosobowe. Jeśli termin użytkowania grobu akurat mija, konieczne jest jego przedłużenie na następne 20 lat. Koszt to 510 złotych. Opłaty mogą dokonać zarówno członkowie rodziny zmarłego, jak i znajomi. W przeciwnym razie mogile grozi likwidacja, a w tym samym miejscu może zostać pochowana inna osoba. Ale nie od razu. Przy grobach, za które opłaty nie zostały przedłużone, muszą zostać umieszczone na co najmniej 3 miesiące komunikaty „Grób do likwidacji”. Jednak MPGK nie musiało się nigdy posuwać tak daleko. – Do listopada wpłynęło 505 opłat na łączną kwotę 257 550 zł. Dotychczas na cmentarzu komunalnym nie zlikwidowano żadnych grobów. Akcja rozklejania informacji przynosi dobry skutek, dlatego nie widzieliśmy takiej potrzeby – tłumaczy Gardzińska. – Bliscy zmarłych pochowanych w grobach, na których pojawiła się informacja od administratora cmentarza, powinni uiścić opłatę niezwłocznie po zapoznaniu się z jej treścią. Jednak zdajemy sobie sprawę, że jest to spory wydatek. Dlatego najlepiej, jeżeli taka osoba skontaktuje się z administracją cmentarza i poinformuje, w jakim czasie jest w stanie uiścić opłatę. (pc)

News will be here