Najwyższa Izba Kontroli przedłuża czynności w Starostwie Powiatowym w Chełmie. To kolejne służby po RIO i prokuraturze, które sprawdzają cichą inwestycję w Wierzbicy i inne nieprawidłowości.
Cicha inwestycja w Wierzbicy odbija się czkawką władzom powiatu chełmskiego. Przez lekceważenie prawa przez starostę powiat kontrolowała już Regionalna Izba Obrachunkowa, prokuratura wszczęła śledztwo, a dokumenty z wydziałów infrastruktury, finansów i zamówień publicznych zabezpieczyła policja (piszemy o tym w oddzielnym artykule). Swoje czynności w starostwie nadal prowadzi też Najwyższa Izba Kontroli. Piszemy „nadal”, bo nieoficjalnie ustaliliśmy, że praca kontrolera NIK miała się już zakończyć, a została przedłużona do końca września. Co sprawdzało i co wykryło NIK? Na tym etapie Izba nie chce uchylić nawet rąbka tajemnicy.
– Delegatura Najwyższej Izby Kontroli w Lublinie realizuje kontrolę doraźną „Realizacja wybranych zadań inwestycyjnych i utrzymanie infrastruktury technicznej w województwie lubelskim”. Realizacja kontroli jest odpowiedzią na wnioski i skargi wpływające do Najwyższej Izby Kontroli. Dokładny zakres przedmiotowy i podmiotowy kontroli obecnie jest objęty tajemnicą kontrolerską i nie może zostać ujawniony. Będzie to możliwe dopiero po zakończeniu wszystkich procedur związanych z kontrolą. Planowany termin zakończenia kontroli to IV kw. 2022 roku – informuje rzecznik prasowy NIK. (bf)
