Nowy radny problemem wójta Kasprzaka?

Sołtys Gorzkowa Wsi Iwona Lis nie została gminną radną. Pięcioma głosami przegrała z Ryszardem Wiąckiem, który nie ukrywa swojej niechęci do obecnej polityki władz gminy, z jej wójtem Markiem Kasprzakiem na czele.

Wyniki wyborów uzupełniających do rady gminy w Gorzkowie zaskoczyły. Faworytką zdawała się być Iwona Lis, na co dzień sołtys Gorzkowa Wsi. Jej kontrkandydat Ryszard Wiącek zarzucał Lis, że jest popierana przez Polskie Stronnictwo Ludowe i samego wójta gminy Gorzków Marka Kasprzaka.

Sołtys kontratakowała zapewniając, że nie należy do żadnej partii i nie wie, kto ją popiera, a kto popiera jej konkurenta. – Na tym polega demokracja, że ludzie mogą wybierać kogo chcą. Mnie znają wszyscy mieszkańcy Gorzkowa Wsi, gdyż mieszkam tutaj od urodzenia. Od trzech lat mam przyjemność być sołtysem sołectwa Gorzków Wieś. Cieszę się zaufaniem i poparciem mieszkańców wsi – przekonywała na łamach Nowego Tygodnia. Wybory cieszyły się sporym zainteresowaniem. Oddano w nich 96 głosów (na 247 uprawnionych do głosowania), co w tak małej miejscowości jest sukcesem. Lis poparło 45 wyborców, a Wiącka 50. Jeden głos był nieważny.

– Cieszę się ze zwycięstwa – mówi Nowemu Tygodniowi Ryszard Wiącek, nowy radny gminy Gorzków. – To, jak zagłosowali mieszkańcy Gorzkowa Wsi świadczy o tym, że nie podoba im się polityka obecnych władz gminy, na czele z wójtem Markiem Kasprzakiem. Moim zdaniem, czego nie ukrywałem w kampanii, nasza gmina za rządów pana Kasprzaka stała się takim powiatowym zaściankiem. Starostwo powiatowe w ogóle nie interesuje się Gorzkowem, drogi są remontowane tam, gdzie akurat mieszkają władze powiatu – przekonuje Wiącek.

Według radnego tak działo się, gdy starostą był Janusz Szpak z gminy Siennica Różana, tak jest teraz, gdy powiatem rządzi Andrzej Leńczuk, związanym z miastem Krasnystaw. – Na topie jest też teraz gmina Łopiennik Górny. Nic dziwnego, pochodzi z niej obecny przewodniczący rady powiatu – zwraca uwagę Wiącek. – O Gorzkowie znów nikt nie pamięta. Owszem, przebudowano drogę w naszej miejscowości, ale to jeden wielki bubel. Nie ma poboczy, chodnika, przystanki autobusowe to jakiś żart. W naszej gminie panuje bałagan i o tym zamierzam mówić na sesjach rady – zapowiada. (kg)

News will be here