Obcięli staroście

Rada Powiatu Świdnickiego obniżyła wynagrodzenie zasadnicze starosty o 20 proc. Od 1 lipca Dariusz Kołodziejczyk będzie zarabiał 10 620 zł. Zdaniem powiatowej opozycji to i tak za dużo.


Obniżka wynagrodzeń samorządowców to pokłosie afery z wysokimi nagrodami przyznanymi przez premier Beatę Szydło członkom swojego rządu, na czele z nią samą. Po nagłośnieniu sprawy przez media i dezaprobacie Polaków prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, zapowiedział nie tylko koniec takich nagród, ale też obniżkę o 20 proc. wynagrodzenia… parlamentarzystów i samorządowców: marszałków województw, prezydentów miast, burmistrzów, wójtów gmin i starostów powiatów. Sejm kilka tygodni temu przyjął stosowną ustawę dotyczącą parlamentarzystów, a rząd wydał takież rozporządzenie odnośnie samorządowców.

Obniżka wynagrodzenia ma obowiązywać od 1 lipca. W ubiegłym numerze „Nowego Tygodnia” informowaliśmy, że miała ona miejsce już w przypadku burmistrza Waldemara Jaksona, który zgodnie z uchwałą rady miasta będzie zarabiał teraz 10 620 zł.

W ubiegłym tygodniu uchwałę w tej sprawie przegłosowali również, przy sprzeciwie opozycji z PiS, radni rządzącej powiatem koalicji PSL-PO-ŚWS. Wynagrodzenie zasadnicze starosty zmniejszone zostało o 1200 zł i od lipca będzie ono wynosiło dokładnie tyle samo, co burmistrza, czyli 10 620 zł. Taka obniżka nie zadowoliła jednak powiatowej opozycji.

– Starosta powiatu świdnickiego osiągnął maksymalne przewidywane prawem wynagrodzenie – zauważa lider klubu radnych PiS, Łukasz Reszka. – Czy tak wygląda tańszy samorząd? Przypomnę, że zarobki starosty są nadal większe od wynagrodzenia, jakie pobierał jego poprzednik – Mirosław Król (10 550). Czyli mamy do czynienia z iluzoryczną obniżką, która de facto w porównaniu do poprzedniego starosty nadal jest podwyżką zarobków.

Starosta Dariusz Kołodziejczyk przypomina, że to radni, mając konkretne „widełki”, ustalają staroście wynagrodzenie ijest ono takie, na jakie ich zdaniem starosta zasługuje. Dodaje, że w tej sytuacji nie widzi sensu odnoszenia się do wynagrodzenia poprzednika. (mg)

 

News will be here