Odeszła ikona lewicy

To wielka strata dla polskiej lewicy. W wieku 74 lat, po długiej i ciężkiej chorobie, zmarła w Lublinie Izabella Sierakowska, wieloletnia posłanka i jedna z liderek Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a następnie współzałożycielka Socjaldemokracji Polskiej.

Izabella Sierakowska (z domu Kruszyńska) urodziła się 22 września 1946 w Górze na Dolnym Śląsku. W 1970 ukończyła studia magisterskie z filologii rosyjskiej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Rzeszowie, a także podyplomowe studia z zakresu literatury rosyjskiej na Uniwersytecie Moskiewskim oraz z zarządzania i organizacji oświaty na Uniwersytecie Kijowskim.

Pracowała jako nauczycielka języka rosyjskiego. Najpierw w Technikum Samochodowym w Rzeszowie, a następnie od 1972 roku, przez 25 lat, w I Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Lublinie.

W latach 1970–2001 należała do Związku Nauczycielstwa Polskiego, w którym od 1982 do 1989 pełniła funkcję prezesa zarządu miejskiego w Lublinie.

Izabella Sierakowska  była jedną z liderek lewicy, walczyła o prawa kobiet, w tym liberalizację prawa aborcyjnego. Od 1989 do 2005 roku z ramienia PZPR, a później Sojuszu Lewicy Demokratycznej sprawowała mandat poselski. W 2004 roku odeszła do Socjaldemokracji Polskiej.

– Mądra, piękna, dobra, odważna, wspaniała kobieta polskiej lewicy – tak o Izabelli Sierakowskiej na Twitterze napisał Leszek Miller, były premier i były szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Jacek Czerniak, obecny lubelski poseł SLD, a wcześniej asystent Sierakowskiej, wiadomość o jej śmierci przyjął z żalem i wielkim smutkiem. – To była wspaniała kobieta – polityk, którą wszyscy zapamiętamy jako osobę niezwykle życzliwą i ciepłą. Pamiętam, te tłumy ludzi, które przychodziły do niej na dyżur poselski. Rozmawiała z nimi, próbowała pomóc, interweniowała. Z wielką życzliwością, z wielkim szacunkiem dla każdego – podkreśla J. Czerniak. – Była ikoną polskiej lewicy. Miała swoje poglądy, z którymi jedni się zgadzali, inni nie. Zawsze jednak szanowali ją – dodaje.

Lewica chce, żeby pogrzeb byłej posłanki SLD miał charakter państwowy. W czwartek szef klubu poselskiego Krzysztof Gawkowski złożył w tej sprawie pismo do marszałek Sejmu. Polityk zwrócił się też do prezydenta Andrzeja Dudy o nadanie Sierakowskiej odznaczenia państwowego. BS

News will be here