„Odpalili” w drugiej połowie

SPARTA REJOWIEC FABRYCZNY – ChKS CHEŁMIANKA 0:7 (0:0)


0:1 – Myśliwiecki (50), 0:2 – Kahsay (54), 0:3 – Kahsay (56), 0:4 – Dziubiński (59), 0:5 – Czułowski (77), 0:6 – Dziubiński (83), 0:7 – Wójcik (88).

SPARTA: J. Kamiński – Rutkowski, Borówka, Huk (78 Guz), Grzechnik, Piatrenka, Bujak, Barabasz, Wołos, Jasiński, Martyn.

ChKS: Długosz – Kanarek (46 Budzyński), Ł. Mazurek (46 Wiatrak), Duda, Brzozowski, Giletycz (62 Jeż), Bednara (46 Wójcik), Czułowski, Skoczylas (46 Dziubiński), Myśliwiecki, Kahsay (62 D. Mazurek).

Finałowy mecz o okręgowy Puchar Polski miał zdecydowanego faworyta, Chełmiankę. Trzecioligowcy na tym szczeblu pucharowych rozgrywek na przestrzeni 10 sezonów nie triumfowali tylko dwa razy. Trzy ostatnie kończyły się pewnymi zwycięstwami chełmskiej drużyny. Nie inaczej było też w Rejowcu Fabrycznym, choć po pierwszej połowie nic nie wskazywało na to, że gospodarze przegrają aż tak wysoko.

Do przerwy gole nie padły, mimo że Chełmianka miała zdecydowaną przewagę i kilka wybornych okazji. Sam Paweł Myśliwiecki powinien co najmniej dwa razy wpisać się na listę strzelców, ale w obu sytuacjach nie potrafił umieścić piłki w siatce. Wyborną okazję miał również Hubert Giletycz, lecz i on nie pokonał Jakuba Kamińskiego, trafiając w poprzeczkę. Niewiele brakowało, a niewykorzystane sytuacje zemściłyby się w samej końcówce pierwszej połowy. Sparta egzekwowała rzut rożny, po którym miała stuprocentową szansę, ale dobrze w bramce spisał się Jakub Długosz.

Po zmianie stron worek z bramkami rozwiązał się dość szybko, a to dzięki przeprowadzonym w zespole gości zmianom. Na boisku pojawiło się aż czterech zawodników, którzy odmienili grę Chełmianki. W 50 min. Dawid Brzozowski dograł do Myśliwieckiego, który w końcu nie zmarnował okazji. Kilka minut później najwięcej zimnej krwi w polu karnym zachował Ezana Kahsay i było 2:0 dla gości. Ten sam zawodnik szybko podwyższył wynik, lobując bramkarza w dość efektownym stylu. Kahsay przy czwartym golu, zdobytym przez Adriana Dziubińskiego zaliczył asystę i mógł spokojnie opuścić boisko, i dać pograć młodemu Danielowi Mazurkowi. Szybkie, czterobramkowe, prowadzenie Chełmianki spowodowało, że Sparta w zasadzie przestała grać, a goście w ostatnim kwadransie dołożyli jeszcze trzy gole. Najpierw umiejętnościami piłkarskimi w polu karnym miejscowych popisał się Patryk Czułowski, potem formalności z bliska dopełnił ponownie Dziubiński, a kropkę nad „i” strzałem z 25 metrów postawił Krystian Wójcik.

Chełmianka awansowała do dalszych rozgrywek pucharowych, których jest zdecydowanym faworytem. W półfinale na szczeblu Lubelskiego Związku Piłki Nożnej podopieczni Tomasza Złomańczuka zagrają z rezerwami Podlasia Biała Podlaska, które wywalczyły puchar w swoim okręgu. Mecz odbędzie się w środę 1 czerwca o 17.30. W drugim półfinale Stal Poniatowa zagra ze zwycięzcą zamojskiego finału Huczwa Tyszowce – Gryf Gmina Zamość. (d)

News will be here