Pechowe losowanie pięściarzy Olimpu

Nie mieli szczęścia dwaj pięściarze Olimpu Chełm, którzy wystartowali w ogólnopolskiej olimpiadzie młodzieży, rozegranej w Spale. Obaj trafili na silnych przeciwników i przegrali już w pierwszej rundzie.


Do Spały pojechali Marek Tołyż, startujący w kat. 54 kg i Igor Rondoś (kat. 63 kg). – W finałach startowało po ośmiu zawodników w danej wadze, wygrywając pierwszą walkę miało się więc już zapewniony brązowy medal – zauważa Józef Radziewicz, trener Olimpu. Niestety i Marek i Igros mieli pecha w losowaniu i już w pierwszej rundzie trafili na faworytów. Tołyż musiał się zmierzyć z mistrzem Polski, zawodnikiem Korony Wałcz, Danielem Jesiotą. – Marek walczył ambitnie przez trzy rundy.

Walkę przegrał na punkty. Przeciwnik Marka następne walki wygrał i został mistrzem Polski – mówi Radziewicz.

Igor Rondoś trafił z kolei na Iwana Kucharenkę z Ukrainy, który ma też polskie obywatelstwo. – Przeciwnik Igora jest zawodnikiem o rok starszym, reprezentował ostatnio barw Polski na mistrzostwach Europy. Nasz zawodnik stoczył dobry, wyrównany pojedynek, przegrał minimalnie na punkty – opowiada trener Olimpu Chełm. Radziewicz pociesza swoich podopiecznych. – Są jeszcze młodzi, mają po 15 lat, a boksowali z zawodnikami starszymi o rok – zauważa. (k)

News will be here