Pegimek szykuje podwyżkę

W związku z rosnącymi cenami gazu i energii elektrycznej wiele przedsiębiorstw zwraca się do Wód Polskich z wnioskiem o zatwierdzenie nowych taryf opłat za wodę i ścieki. Wszystko wskazuje na to, że takiej podwyżki jesienią, najpóźniej zimą, mogą spodziewać się także mieszkańcy Świdnika.


Zgodnie z obowiązującymi przepisami o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków na początku 2021 r. świdnickie Przedsiębiorstwo Komunalne Pegimek złożyło do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie wniosek o zatwierdzenie taryf za wodę i ścieki na kolejne 36 miesięcy. Po kilku miesiącach negocjacji zatwierdzono nowe stawki w kwocie 4,18 zł za metr sześcienny wody (o 10 groszy więcej niż wcześniej) i 8,47 zł za ścieki (o 89 gr. więcej). Stawki wprowadzono w Świdniku od września ubiegłego roku i teoretycznie powinny obowiązywać jeszcze przez dwa lata, ale wszystko wskazuje na to, że niebawem zostaną znów podniesione.

Z powodu rosnących kosztów funkcjonowania, wynikających przede wszystkim z podwyżek cen za energię elektryczną i gaz, wiele przedsiębiorstw odpowiedzialnych za dostarczanie wody już teraz zwraca się do Wód Polskich o zgodę na podniesienie taryf, argumentując, że w momencie zatwierdzania obowiązujących obecnie taryf, trudno było przewidzieć tak drastyczne podwyżki cen nośników energii. Taki wniosek przygotowuje również świdnicki Pegimek.

– Rzeczywiście zamierzamy jesienią tego roku, nie wcześniej niż we wrześniu, wystąpić do Wód Polskich o zmianę taryfy – potwierdza Jerzy Irsak, prezes spółki. – Cena wymaga korekty, w odniesieniu do innych nośników i sytuacji ogólnej jest zbyt niska. Tego, jak zmieni się ta taryfa, dziś jeszcze nie jesteśmy w stanie określić z powodu zmieniających się cen podstawowych nośników, jakimi są prąd czy gaz, a które przecież mają bardzo duży wpływ na cenę wody. Zakładamy jednak, że nie będą to znaczne podwyżki.

Prezes zaznacza, że pieniądze, które trafiają do Pegimeku z tytułu opłat wnoszonych przez mieszkańców pozwalają spółce się rozwijać, a więc finalnie wpływają na bezawaryjność sieci i bezpieczeństwo dostaw wody.

– My te środki inwestujemy w modernizację i rozbudowę sieci. Jeżeli te ceny będą w skali krajowej zatrzymane, to na pewno będzie miało to wpływ na rozwój infrastruktury wodnej. Te stawki muszą być urealnione – mówi J. Irsak. (w)

News will be here