Pełnowymiarowy pomysł!

Oczy piłkarzy i działaczy sportowych z regionu są zwrócone na Wiesława Radzięciaka. Wójt gminy Leśniowice chce wybudować pełnowymiarowe boisko piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią. Pomysł wydaje się szalony, bo budowa sztucznego boiska to wydatek około 3 mln zł. W województwie lubelskim takich obiektów jest tylko kilka.

Klub Sportowy „Astra” w Leśniowicach to oczko w głowie wójta Wiesława Radzięciaka, który przez lata był jego prezesem. Między innymi dlatego pomysł na poprawę piłkarskich warunków zapisano w gminnym programie rewitalizacji, który ma ułatwić samorządowi pozyskiwanie unijnych dotacji. Choć wójt Radzięciak miewa czasem niestandardowe pomysły, to nikt ze środowiska piłkarskiego nie spodziewał się z jego strony aż takiej – szalonej – jak mówią w Leśniowicach i nie tylko – inicjatywy. Chodzi o plan budowy pełnowymiarowego boiska piłkarskiego ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem. Takiego luksusu nie zafundowała sobie dotąd żadna gmina z powiatu chełmskiego. Podobnego obiektu nie ma też w Chełmie, choć lokalni działacze piłkarscy i trenerzy od kilku lat marzą o sztucznej trawie. Tego typu boiska są w dużych miastach: Lublinie, Zamościu, Białej Podlaskiej, Puławach, Świdniku czy Łęcznej. Powód jest prosty. Jego budowa to wydatek od 2,5 do 3 mln zł. W środowisku piłkarskim nie dowierzają, że tak imponujący obiekt miałby powstać w małej gminie, jaką są Leśniowice. Ale działacze są pełni entuzjazmu i kibicują wójtowi Radzięciakowi.
– Takie boisko w okolicy to byłaby prawdziwa rewelacja, a gmina Leśniowice w okresie jesienno-zimowym na wynajmie zarobiłaby na roczne utrzymanie obiektu – mówi jeden z piłkarskich działaczy. – Skoro włodarze Chełma nie zdecydowali się na budowę takiego obiektu, dobrze chociaż, że powstanie on w Leśniowicach.
Wójt Radzięciak przyznaje, że są plany budowy boiska ze sztuczną nawierzchnią w Leśniowicach. – Do końca listopada br. chcemy złożyć wniosek pod nazwą „Rewitalizacja zdegradowanych obszarów wiejskich w Leśniowicach i Majdanie Leśniowskim”, który przewiduje budowę boiska ze sztuczną nawierzchnią w miejscu dotychczasowego, trawiastego – informuje wójt. – Mamy sporo drużyn piłkarskich, te zespoły muszą gdzieś trenować. Utrzymanie boiska ze sztuczną nawierzchnią wcale nie musi być łatwiejsze czy mniej kosztowne, bo o taką płytę też trzeba dbać i systematycznie uzupełniać ją specjalnym granulatem.
Wójt mówi, że nie chce zapeszyć i nie zdradza na razie, na jaką kwotę opiewa wniosek i ile miałaby wynieść dotacja.
 (mo)

News will be here