Wśród podrabianych towarów niezmiennie dominują w ostatnich latach środki ochrony roślin.
I niewątpliwie takowe miały być oznaczone etykietami, które w ostatnim czasie funkcjonariusze z Dorohuska znaleźli pod siedzeniami volkswagena na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Podróżująca autem obywatelka Ukrainy twierdziła, że 200 sztuk naklejek, które wiezie w ukryciu, to materiały reklamowe, które zapomniała wyjąć z samochodu przed podróżą do Polski. Przeciwko kobiecie wszczęta została sprawa karna skarbowa, a na poczet kary funkcjonariusze zabezpieczyli 200 złotych. (pc)
