Cofnięcie obowiązku szkolnego dla 6-latków sprawiło, że w Krasnymstawie w przyszłym roku szkolnym powstaną tylko trzy pierwsze klasy SP. Dwie w SP nr 1 i jedna w SP nr 4. W SP nr 5 nie będzie klasy pierwszej. Radny Sławomir Stafijowski obawia się, że to początek końca Piątki.
– Pamiętacie mojego posta sprzed paru miesięcy? Dzisiaj na Komisji Oświaty dowiedziałem się, iż w szkole nr 5 od września 2016 nie będzie 1 klasy! Współczuję rodzinom, które wybudowały swoje domy w pobliżu Lwowskiej, Witosa, Jabłonkowa itd. z myślą, iż ich dzieci będą miały blisko do szkoły z nowoczesną infrastrukturą. Moim zdaniem wszystko wskazuje na to, iż wkrótce zaczną się zwolnienia nauczycieli i pracowników administracji – kontynuował
Stafijowski przypomniał, że sekretarz miasta Krzysztof Gałan jakiś czas temu „zapewniał, że władze postarają się, aby to przeprowadzić w sposób łagodny, ponieważ pracownicy będą odchodzić na wcześniejsze emerytury, świadczenia itp.”
– Uważam inaczej, ale nie chcę straszyć nikogo, ponieważ mogę nie mieć racji. Uważam, iż miasto było i jest kompletnie źle zarządzane, pieniądze są źle wydawane i mamy taki efekt. Kiedy szkoła zostanie całkowicie zamknięta? Niestety szybciej niż mi się wydawało, biorąc pod uwagę ilość dzieci, jaka się urodziła w ostatnich 5 latach to może nastąpić w przeciągu 3 lat, ale to jest tylko moje zdanie i obym się mylił – napisał Stafijowski.
Gałan potwierdza. W roku szkolnym 2016/2017 w szkołach podstawowych prowadzonych przez urząd miasta powstaną tylko trzy pierwsze klasy. Dwie w SP nr 1, jedna w SP nr 4 i zero w SP nr 5. – Po cofnięciu obowiązku szkolnego dla 6-latków okazało się, że aż 80 procent dzieci w tym wieku nie pójdzie w przyszłym roku do pierwszej klasy – tłumaczy sekretarz miasta Krasnystaw. – Zachęcaliśmy rodziców by, mimo braku obowiązku, zapisywali dzieci do szkół już teraz, ale nie możemy nikogo przecież do tego zmusić. Ostatecznie okazało się, że do pierwszych klas szkoły podstawowej w roku szkolnym 2016/17 przystąpi ok. 60 dzieci, z czego z okręgu Szkoły Podstawowej nr 5 tylko troje. Niestety z tak małej liczby uczniów nie da się stworzyć klasy – dodaje.
Według Gałana pretensje radnego Stafijowskiego są nieuzasadnione. – Przecież to nie władze miasta Krasnystaw cofnęły obowiązek szkolny 6-latków. Trudno też mieć do nas pretensje o to, że rodzi się mniej dzieci. To problem ogólnopolski – zauważa.
Sekretarz zapewnia, że nie ma planów likwidacji ZS nr 5, w którym działa SP nr 5. – To bzdury. Już wiemy, że w roku szkolnym 2017/18 w SP nr 5 na pewno powstanie pierwsza klasa. W okręgu tym mamy ok. 50 małych dzieci – uspokaja. (kg)
