W czwartek (26 października) na przejściu granicznym zatrzymani zostali trzej obywatele Ukrainy (19, 28 i 35 l.).
Pogranicznicy podejrzewali, że mężczyźni szmuglują bezakcyzowe papierosy, więc poddali ich rewizji osobistej. Ujawnione zostały 63 g marihuany, ale żaden z zatrzymanych nie kwapił się, aby przyznać się do posiadania. Szkolony do wykrywania narkotyków pies mundurowych wytypował początkowo dwie osoby, potem – po obwąchaniu wnętrza auta – wskazał ewidentnie na siedzenie kierowcy. Zarzuty posiadania usłyszał 35-latek z Ukrainy. Mężczyzna wraz z dwójką pozostałych zostali zwolnieni. Narkotyków było za mało, by umieścić ich w areszcie. (pc)
