W miniony, gorący weekend (2-3 lipca) plaże wokół Jeziora Białego pękały w szwach. Niestety, wśród tłumu wczasowiczów nie zabrakło takich, którzy po alkoholu wchodzili do wody, bądź wypływali na rejsy po jeziorze. Dwóch z nich swoją głupotę mogłoby przypłacić życiem, gdyby nie policjanci patrolujący akwen.
W pierwszy weekend lipca bezpieczeństwa na Jeziorze Białym w Okunince pilnowali policjanci Wydziału Prewencji włodawskiej komendy – sierż. szt. Mariusz Musialik oraz sierż. szt. Sywester Kosidło. Ich głównym zajęciem było eliminowanie z kąpielisk pijanych wczasowiczów. Dzięki ich obecności nie doszło do tragedii, choć ta była blisko. Wszystko przez dwóch lekkomyślnych mężczyzn, którzy zaprawiwszy się napojami wyskokowymi, postanowili wyruszyć na rejs kajakiem. – Ze względu na silny wiatr i dużą falę kajak wywrócił się, a 39- i 24-latek z gminy Tuczna wpadli do wody – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Na szczęście krzyki mężczyzn usłyszeli patrolujący akwen policjanci, którzy w porę udzielili im pomocy i przetransportowali do brzegu. Za skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie mundurowi ukarali amatorów kąpieli wodnych mandatem karnym w wysokości 100 zł – dodaje pani rzecznik i apeluje o rozsądek podczas urlopu, a szczególnie o niewchodzenie do wody po alkoholu. (bm)
