Plac będzie niczym patelnia

Plac prezentuje się okazale, ale zdaniem rodziców i radnych przydałoby się kilka ulepszeń

Obawiają się rodzice i radni, prosząc miasto o instalację nad nowo otwartym placem zabaw przy ulicy Kopera żagli słonecznych i nasadzenie dodatkowych krzewów, które zapewnią cień w upalne dni. Pewne uwagi mają również do nawierzchni.

Nowoczesny plac zabaw przy ul. Kopera w Świdniku to jeden z pomysłów zgłoszonych przez mieszkańców do piątej edycji Budżetu Obywatelskiego. Wybrano go do realizacji jeszcze w 2019 roku z założeniem, że zostanie wykonany w roku następnym, ale ostatecznie powstał dopiero kilka tygodni temu. Znajdziemy tu m.in. kilka zjeżdżalni, huśtawkę, domek do zabaw, urządzenie do wspinaczki. Są też ławki i kosz na śmieci. Teren placu jest ogrodzony, a wzdłuż części ogrodzenia nasadzono drzewka. Całość prezentuje się całkiem ciekawie, ale – na co zwracają uwagę miejscy radni – pewne elementy można byłoby poprawić.

Marcin Magier i Mirosław Tarkowski (z klubu radnych burmistrza) złożyli w Ratuszu interpelację, w sprawie instalacji tu żagli słonecznych oraz wykonania dodatkowych nasadzeń krzewów, które zapewnią cień w letnie dni.

– Rodzice dzieci korzystających z placu zabaw zwracają uwagę na kilka problemów. Pierwszą z poruszanych kwestii jest brak zacienienia, co w praktyce uniemożliwi korzystanie z obiektu latem w godzinach południowych. Obawy rodziców budzi znajdująca się na placu metalowa zjeżdżalnia, która ich zdaniem może nadmiernie się nagrzewać w słoneczne dni. Jako rozwiązanie tego problemu proponujemy instalację żagli słonecznych. Jest to rozwiązanie z powodzeniem stosowane na placach zabaw w całej Europie, zapewniające punktowe zacienienie najbardziej nasłonecznionych miejsc placu zabaw. By ograniczyć nasłonecznienie proponujemy także przeprowadzenie dodatkowych nasadzeń od strony południowej placu, w tym szybko rosnących krzewów – piszą radni.

Rodzice zasygnalizowali również potrzebę częściowej wymiany nawierzchni. Na części placu znajduje się podłoże z miękkiej gumy, a na pozostałej wysypano piasek, który wg ich opinii można byłoby choć trochę zastąpić trawą.

– Zdaniem rodziców piasek stanowi zagrożenie dla najmłodszych, ponieważ pod jego powierzchnią nie widać np. ostrych przedmiotów takich jak potłuczone szkło, metalowe elementy, kamienie. Zastosowanie piasku pod zjeżdżalnią typu „tyrolka” nie budzi wątpliwości rodziców, lecz ich zdaniem, pod huśtawkami lepszym rozwiązaniem wydaje się być trawa. Wnioskujemy zatem o zmianę nawierzchni w części pod huśtawkami na trawę zabezpieczoną matą przerostową, która zapewni większą odporność podłoża na wytarcia i wydeptanie, a także umożliwi łatwą i wygodną pielęgnację trawnika – proponują radni.

Jak miasto ustosunkuje się do tych propozycji, okaże się niebawem. w

News will be here