Płacz po kogucie

Z placu zabaw u zbiegu ulic Witosa i ul. gen. Maczka zniknął… kogut. Nie chodzi jednak o prawdziwego ptaka, a bujak na sprężynie, z którego chętnie korzystały maluchy. Urządzenie dwa lata temu zostało zdemontowane i ku rozczarowaniu użytkowników jak do tej pory nie wróciło na swoje miejsce.

O ponowny montaż koguta proszą rodzice za pośrednictwem radnego Marcina Magiera (klub radnych burmistrza), który przygotował w tej sprawie interpelację.

– Użytkownicy placu zabaw przy ul. Witosa i ul. Gen. Maczka zwrócili się z prośbą o ponowne ustawienie na terenie placu zabawki – bujaka na sprężynie w kształcie koguta. W roku 2019 urządzenie zostało zdemontowane i do tej pory nie powróciło na swoje miejsce. Mieszkańcy zwracają się z wnioskiem o ponowną instalację urządzenia. Była to bardzo chętnie użytkowana atrakcja, szczególnie upodobana przez najmłodszych użytkowników placu – pisze radny oraz pyta dlaczego koguta zdementowano i czy jest szansa, aby ustawić go ponownie.

Urząd Miasta wyjaśnia, że bujak był uszkodzony i usunięto go z placu mając na względzie bezpieczeństwo dzieci.

– Aktualnie sprawdzamy stan urządzeń na pozostałych placach w celu złożenia zbiorczego zamówienia. Mamy nadzieję, że uda nam się zrealizować zamówienie jeszcze w tym roku, będzie to zależało od dostępnych terminów po stronie dostawcy – informuje Katarzyna Lis, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Świdnik. (w)

News will be here