Chorzowska firma Fiedor-Bis złożyła wniosek o pozwolenie na budowę fabryki tworzyw sztucznych w Dryszczowie. Oby plany wypaliły, bo miejsca pracy w gminie Żmudź są na wagę złota.
Inwestorów snujących biznesowe plany w gminie Żmudź było w ostatnich latach sporo. Jedni chcieli budować biogazownie, inni – stawiać wiatraki. Nie doszło to do skutku. Inwestycje przydałyby się, bo podreperowałyby gminny budżet i dały ludziom miejsca pracy. W końcu pojawia się na to szansa, bo firma
Fiedor-Bis z siedzibą w Chorzowie złożyła ostatnio wniosek o pozwolenie na budowę fabryki elementów z tworzyw sztucznych w Dryszczowie. Mają być tam wytwarzane produkty wykorzystywane w rolnictwie, np. poidła dla zwierząt. Fabryka ma powstać na działce sąsiadującej z placem buraczanym. Przez dłuższy czas trwały procedury związane z projektowaniem, uzyskaniem patentów, niezbędnych do realizacji planów inwestycyjnych Fiedor-Bis w Dryszczowie. Po załatwieniu tych formalności inwestor złożył do chełmskiego starostwa w lipcu br. wniosek o pozwolenie na budowę.
– Czekamy na decyzję w tej sprawie – mówi Zofia Wawrzynek z firmy Fiedor-Bis. – Budowę w Dryszczowie planujemy w przyszłym roku. Najdłużej zajmują formalności i przygotowania, gdy to jest dopięte na ostatni guzik, to same prace budowlane mogą już przebiec szybko. Przed miesiącem otworzyliśmy taką fabrykę w województwie podkarpackim. Ważne będą kalkulacje, jakie wykonamy po pierwszym półroczu działania tego zakładu.
Firma Fiedor-Bis działalność rozpoczynała od produkcji i sprzedaży betonowych barier drogowych. Następnie poszerzyła ofertę o handel płytami drogowymi i transport samochodowy. Z biegiem czasu rozpoczęła procesy projektowe i symulacje testów zderzeniowych i – współpracując m.in. z Wojskową Akademią Techniczną oraz Instytutem Badawczym Dróg i Mostów – wprowadzała do sprzedaży nowe bariery drogowe. (mo)
