Podwyżki w Spółdzielni Mieszkaniowej

Drożeją nie tylko woda i odprowadzanie ścieków, ale i sprzątanie klatek schodowych. Lokatorzy Krasnostawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej znów muszą głębiej sięgnąć do kieszeni.

W ostatnich tygodniach Krasnostawska Spółdzielnia Mieszkaniowa poinformowała o kolejnych podwyżkach opłat za wodę i ścieki.

– W ślad za pismem z dnia 17 maja 2021 r. Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Sp. z. o.o w Krasnymstawie informujemy, że Dyrektor Regionalny Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zatwierdził taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzania ścieków na terenie gminy miasta Krasnystaw na okres 3 lat – czytamy na stronie KSM. W związku z powyższym zmianie ulega cena netto: za dostarczoną wodę dla prowadzonych gospodarstw domowych o 13 groszy z 2,56 zł za metr sześcienny na 2,69 za metr sześcienny, a za odprowadzanie i oczyszczanie ścieków z gospodarstw domowych aż o 33 grosze, z 4,80 zł za metr sześcienny na 5,13 zł za metr sześcienny. Do powyższej ceny należy doliczyć obowiązujący 8-procentowy podatek VAT.

Na tym nie koniec złych wieści dla lokatorów KSM. Od 1 lipca podrożała też, o złotówkę, usługa sprzątania klatek schodowych. Tę podwyżkę spółdzielnia tłumaczy wzrostem minimalnego wynagrodzenia, wzrostem ceny wody, wzrostem cen środków czystości. Nowe stawka miesięcznej opłaty od jednego lokalu mieszkalnego to 8 zł.

Rzecz jasna podwyżki mało komu się podobają. – Woda i ścieki drożały chyba trzy lata temu i znów drożeją – skarży się mieszkaniec Krasnegostawu. – Ludzie u nas w mieście nie są zbyt majętni, sporo w Spółdzielni seniorów, dla których każda podwyżka opłat jest dotkliwa – dodaje. Witold Bazan, prezes KSM, przekonuje, że to nie zarząd Spółdzielni ustala ceny opłat za wodę i ścieki, ale narzucane są one przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Co do podwyżki opłat za sprzątanie klatek, część mieszkańców ma wątpliwości czy jest ona uprawniona. – Przecież był przetarg na tę usługę, ktoś go wygrał, ustalono cenę. A teraz się wprowadza jakiś aneks do umowy i zmienia stawkę. Czy nie powinno się w takiej sytuacji ogłosić nowego przetargu? – zastanawia się mieszkaniec KSM. (kg)

News will be here