
W czasach pandemii wszystkie ręce na pokład! Osadzeni w Areszcie Śledczym w Lublinie uruchomili produkcję maseczek ochronnych. Pierwszą partię sprezentowali… policjantom.
Maseczki to obecnie produkt pierwszej potrzeby, a mundurowi na służbie zużywają ich bardzo wiele. Aresztanci i policjanci postanowili wspomóc się wzajemnie. Mundurowi przekazali materiał, a osadzeni mogli wolny czas spożytkować na szycie. 500 pierwszych maseczek zza krat przy ul. Południowej trafiło właśnie do lubelskich komisariatów.
LL