Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia pilnie potrzebuje naszej pomocy. Potrzebne są fundusze na środki do dezynfekcji, rękawiczki, maseczki.
Hospicjum Małego Księcia to jedyny w całym województwie ośrodek opieki paliatywnej, który zajmuje się małymi pacjentami. Obecnie ma pod opieką stacjonarną i domową 50 chorych dzieci, zmagających się z chorobami nowotworowymi oraz innymi nieuleczalnymi i postępującymi schorzeniami. Dla nich COVID-19 jest szczególnie śmiertelnym zagrożeniem.
– Potrzebne są środki do dezynfekcji powierzchni, rąk, rękawiczki ochronne. Pomóżcie nam skutecznie zabezpieczyć hospicjum – prosi Wioletta Stelmaszczyk z Fundacji Dobra Fabryka, która organizuje zbiórkę na potrzeby placówki. Potrzeba co najmniej 3500 złotych, a na koncie zbiórki w czwartek było niecałe 2 tysiące.
Hospicjum można wesprzeć, wchodząc na stronę Fundacji Dobra Fabryka (www.dobrafabryka.pl ) i wybierając okienko „Wspieram”.
Jak hospicjum radzi sobie w czasie kwarantanny? – Nasze życie jest kruche, słabe i zależne – mówi o. Filip Buczyński, prezes Lubelskiego Hospicjum, ale zapewnia, że placówka przygotowała się na ten trudny czas, jak tylko umiała najlepiej. Każdemu wchodzącemu (personel i inne osoby) mierzona jest temperatura ciała. Cały personel pracuje w rękawiczkach i maskach ochronnych oraz korzysta z płynów dezynfekujących, dlatego tak potrzebna jest ich stała dostawa.
Jeśli stan zdrowia pacjenta tego wymaga, lekarz i pielęgniarka lub pielęgniarz jadą do pacjenta w odpowiednim, bezpiecznym uniformie. Jeśli jest potrzeba uzupełnienia leków, czy sprzętu medycznego, czy opatrunków, jest on dowożony albo ktoś z rodziny przyjeżdża po nie. Celem jest całodobowa dostępność zespołu medycznego dla podopiecznego i jego rodziny. – Robimy, co w naszej mocy, by stawić czoła temu niespodziewanemu wyzwaniu – dodaje o. Buczyński. EK
