Jaki pomysł na zagospodarowanie budynku dawnej buchty w Sawinie ma nowa wójt? Na razie gmina chce uregulować kwestie własności, bo jest właścicielem samego budynku, a ziemię pod nim dzierżawi od Lasów Państwowych.
Buchta to stara nazwa punktu skupu trzody chlewnej lub bydła. W Sawinie taka buchta funkcjonowała przy ulicy Kościelnej, naprzeciwko dawnej restauracji Jagiellońskiej (obok lasku). Od lat punkt skupu jest nieczynny. Ale nadal stoi tam ceglany budynek z rampą, który wykorzystywany jest na magazyn. Nieruchomość ma dwóch właścicieli – zabudowania należą do gminy Sawin, ale działka pod i wokół to własność Lasów Państwowych, które wydzierżawiały ją gminie na potrzeby skupu (ma około 1 ha).
– Wystąpiliśmy już do Nadleśnictwa Chełm z wnioskiem o zamianę gruntu – mówi Agnieszka Dąbrowska, wójt gminy Sawin.
Procedura jest trochę skomplikowana i trwa, ale warto pozyskać grunt na własność, bo dzięki temu można pokusić się o zagospodarowanie dawnego skupu. To murowany budynek, z cegły, który można wykorzystać na potrzeby gminy. Jakie? – Czekamy na podpowiedzi mieszkańców, którzy będą mogli zgłaszać swoje pomysły w ramach konsultacji społecznych i możliwości na pozyskanie pieniędzy na jego remont i adaptację. Ale oczywiście chcielibyśmy, aby był wykorzystywany na potrzeby gminy lub powstającej spółdzielni socjalnej – mówi wójt.
– Jesteśmy gotowi na zamianę gruntów. Gmina Sawin zaproponowała nam działkę na terenie podlegającym Nadleśnictwu Sobibór. Analizujemy tę propozycję pod kątem racjonalnej gospodarki leśnej, czyli czy wskazana ziemia to las, z odpowiednim zapisem w planie zagospodarowania przestrzennego. Musimy też oszacować wartość proponowanej działki, bo wymiana może się odbyć jedynie na zasadzie równowartości – mówi Krzysztof Dźwierzyński, nadleśniczy Nadleśnictwa Chełm.
Wójt i nadleśniczy przyznają zgodnie, że zamiana gruntów wyprostowałaby kwestie własnościowe tego miejsca i pozwoliłaby uporządkować teren. Na razie ani gmina, ani lasy nie mogą z niego w pełni korzystać. (reb)