Porzucił auto i udawał okradzionego

Tak bardzo bał się kary za jazdę uszkodzonym BMW, że uciekał przed goniącym go radiowozem. Za miastem porzucił auto i pobiegł co sił w nogach do domu, a następnego dnia przyszedł do komendy zgłosić kradzież samochodu. Opowieść 20-latka okazała się fikcją, a on sam gorzko teraz żałuje swojego wybryku. Od czerwca obowiązują nowe, surowe przepisy dla niesubordynowanych kierowców.

Zgodnie z nowelizacją kodeksu karnego ucieczka przed pościgiem prowadzonym przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego to już przestępstwo, nie – jak dotąd – wykroczenie (art. 178b. kk). Grozi za nie od 3 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności, a także zakaz prowadzenia pojazdów, o czym w najbliższym czasie boleśnie przekona się 20-letni chełmianin.
W nocy z piątku na sobotę (6/7 października) patrolujący miasto policjanci (w oznakowanym radiowozie) zwrócili uwagę na jadące ul. Lwowską BMW.
– Kierujący jechał niezgodnie z przepisami ruchu drogowego. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać samochód do kontroli. Pomimo dawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca nie zatrzymał się, a wręcz przeciwnie – zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim – relacjonuje podkom. Ewa Czyż, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Pościg zakończył się w Żółtańcach Kolonii (gm. Chełm). Tam mundurowi znaleźli porzucone przy drodze auto. Po kierowcy nie został nawet ślad. Auto zostało zabezpieczone, a następnego dnia do miejskiej komendy zgłosił się 20-letni właściciel BMW. Chłopak usiłował przekonać policję, że poprzedniej nocy ktoś ukradł mu samochód. Tyle że mundurowi, którzy zajęli się tą sprawą, szybko ustalili, że o kradzieży nie było mowy. Przyparty do muru 20-latek przyznał się do ucieczki, bo – jak mówił – bał się odpowiedzialności za jazdę niesprawnym samochodem. A później jakoś tak samo się potoczyło…
Został zatrzymany i usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz fałszywego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa (za co grożą kolejne nawet 2 lata więzienia). (pc)

News will be here