Postawili na Wilka

Mariusz Wilk o fotel burmistrza Świdnika powalczy po raz drugi

Mariusz Wilk będzie kandydatem KWW Świdnik Wspólna Sprawa na burmistrza Świdnika. O najważniejszy urząd w mieście będzie konkurował z obecnym włodarzem Waldemarem Jaksonem i Waldemarem Białowąsem – tak jak przed 12 laty.


Oficjalnie, jako kandydat KWW Świdnik Wspólna Sprawa na burmistrza Mariusz Wilk, został przedstawiony podczas konferencji prasowej, która odbyła się w ubiegłą środę, 19 września. Jak podkreślał sam Wilk komitet celowo zwlekał z ogłoszeniem nazwiska swojego kandydata, bo chciał podkreślić, że to program i zgrana drużyna są ważniejsze.

– Wierzę, że Świdnik może rozwijać się szybciej – mówił podczas konferencji Mariusz Wilk. – Kandyduję, bo jestem przekonany, że mieszkańcy zasługują na lepszą jakość codziennego życia, że nasza lokalna wspólnota lepiej może wykorzystywać szanse, jakie niesie ze sobą rozwój gospodarczy regionu i lokalizacja w centrum Lubelszczyzny, że możemy jeszcze lepiej wykorzystać potencjał, jaki tkwi w mieszkańcach Świdnika. Kandyduję również dlatego, że stoją za mną ludzie, którzy potrafią współpracować, potrafią łączyć swoje siły, by osiągać najambitniejsze cele, ludzie, których udało się zjednoczyć w ramach szerokiego, historycznego porozumienia. Pracowaliśmy nad nim długo i wytrwale. Pokazaliśmy, że potrafimy nie tylko mówić o współpracy, ale wcielać tę ideę w życie. Połączyliśmy w zgodzie różne środowiska i właśnie tą różnorodnością jesteśmy silni jak nigdy wcześniej.

Od czterech lat Wilk jest sekretarzem powiatu świdnickiego, a przez trzy poprzednie kadencje był miejskim radnym i wiceprzewodniczącym komisji strategii i rozwoju. Z wykształcenia jest magistrem prawa. Prowadził też własną działalność gospodarczą. Jako dodatkowy atut Wilka członkowie ŚWS wskazują jego wiek. To najmłodszy pretendent na stanowisko burmistrza Świdnika, o 18 lat młodszy od Waldemara Jaksona i o 16 od Waldemara Białowąsa. Już raz rywalizował z nimi o fotel burmistrza – w wyborach w 2006 roku dostał blisko 20 proc. głosów, Jakson 54 proc., Białowąs ponad 21 proc., a czwarty z ówczesnych kandydatów – Krzysztof Kruczek – 5,4 proc.

Podczas konferencji Wilk przypomniał również najważniejsze punkty programu ŚWS. Wspomniał o budowie basenów, programie budowy dróg, powszechnych stypendiach, miejskim programie in vitro, wsparciu seniorów i lokalnej przedsiębiorczości.

– W najbliższych dniach będziemy sukcesywnie przedstawiać i konsultować ze świdniczanami kolejne propozycje, z których każda jest przemyślana i skalkulowana. Wzywam pozostałych kandydatów, aby przedstawili szczegółowe rozwiązania najważniejszych problemów miasta – mówił Wilk.

Zdaniem starosty świdnickiego Dariusza Kołodziejczyka (PSL), jeśli Mariusz Wilk dostanie od mieszkańców szansę na bycie burmistrzem, na pewno sprawdzi się w tej roli.

– Człowiek, który z powodzeniem prowadził własną firmę i ma tak duże doświadczenie samorządowe, z powodzeniem nadaje się na menadżera tego miasta. Zarządzając starostwem, podejmuje decyzje odważnie i bez zbędnej zwłoki. Byłby dobrym burmistrzem – mówi Kołodziejczyk.

Duża cześć świdniczan do ostatniej chwili była przekonana, że kandydatem KWW ŚWS na burmistrza będzie Jakub Osina, lider Stowarzyszenia ŚWS i członek zarządu powiatu świdnickiego.

– W naszym przekonaniu takie rozwiązanie, że ja startuję jako lider listy do powiatu, a Mariusz Wilk na burmistrza, jest optymalne, również dlatego, że mam kilka rzeczy, które chciałbym dokończyć w powiecie w drugiej kadencji. Pierwsza sprawa to ulice – Dworcowa, Armii Krajowej i Maczka. Druga rzecz to kwestie zmian w świdnickim szpitalu, które powinny zajść. Chciałbym, aby szpital bardziej skupił się na wygodzie pacjentów, aby był bardziej przyjaznym miejscem – tłumaczy Osina. (w)

News will be here