Odbijanie piłeczki pomiędzy burmistrzem Krasnegostawu i władzami starostwa trwa w najlepsze. A chodzi o ustalenie ceny działki przy ul. Granicznej, którą powiat zgodził się sprzedać miastu. Na ostatniej sesji rada powiatu przystała na 30-procentową bonifikatę, choć Robert Kościuk wnioskował o 80-procentową. Pewnie na tym negocjacje się nie skończą…
Czy jeszcze w tym roku dojdzie do transakcji między powiatem krasnostawskim a miastem Krasnystaw, w sprawie sprzedaży ponad półtorahektarowej działki przy ul. Granicznej? Mało prawdopodobne, bo rozbieżności na razie są spore.
Wydawało się, że po tym, jak rada powiatu udzieliła zgody na sprzedaż gruntów, strony szybko ustalą cenę i teren zmieni właściciela. Przypomnijmy, miasto zamierza wybudować na działce przy Granicznej mieszkania w ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej – SIM Lubelskie. Według analizy chłonności działki może powstać na niej 80 mieszkań. Żeby zrealizować zakładany wcześniej cel, czyli wybudować 140 lokali, miasto zakupiło przylegającą do powiatowych gruntów nieruchomość.
Rzeczoznawca wycenił działkę powiatu na 1 214 000 zł. Burmistrz Robert Kościuk na spotkaniu roboczym z władzami starostwa proponował 750 000 zł. Tłumaczył, że działka nie jest aż tyle warta, ile wskazał biegły. Jeszcze za rządów starosty Janusza Szpaka powiat próbował sprzedać grunty, ale nie było chętnych, mimo – wydawałoby się – atrakcyjnej ceny, nieprzekraczającej pół miliona złotych.
Rada powiatu krasnostawskiego, żeby pokazać, że nie blokuje rozwoju budownictwa mieszkaniowego, zgodziła się na udzielenie miastu 10-procentowej bonifikaty. Oznaczało to, że miasto za grunty o pow. 1,54 musiałoby zapłacić prawie 1,1 mln zł. Burmistrz Robert Kościuk uznał bonifikatę za niską i zaproponował władzom powiatu upust w wysokości 80 procent. Z góry było wiadomo, że starosta Andrzej Leńczuk taką stawkę odrzuci. Rada na ostatnim posiedzeniu, które odbyło się w minioną środę 7 września, zrobiła kolejny ukłon w kierunku miasta i zagłosowała za 30-procentową zniżką, którą wcześniej między sobą uzgodnili członkowie zarządu powiatu. Jeśli burmistrz zaakceptuje ją, miasto będzie musiało zapłacić powiatowi za działkę około 850 000 zł.
Na sesji radny Marek Piwko przed głosowaniem uchwały złożył wniosek formalny o udzielenie 65-procentowej bonifikaty, ale większość radnych go odrzuciła. Wszystko wskazuje na to, że burmistrz Kościuk zechce złożyć powiatowi jeszcze jedną propozycję i zwiększyć bonifikatę, bo kwota 850 000 zł przekracza możliwości finansowe miasta Krasnystaw. Tym bardziej, że miastu raczej nie spieszy się z zakupem, bo obecnie trwa, rozpoczęta w maju br., procedura zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego dla gruntów na Granicznej. Nam udało się nieoficjalnie ustalić, że starostwo może być skłonne obniżyć cenę jeszcze o kolejne 10 procent, ale na więcej miasto raczej nie ma co liczyć. (s)
