Pozrywało dachy

Powalone drzewa i zerwane dachy – tak wyglądały tereny w powiecie chełmskim na początku ubiegłego tygodnia. Wichura siała spustoszenie.

– W poniedziałek (20 maja) otrzymaliśmy kilkanaście zgłoszeń do powalonych, głównie na jezdni, drzew – mówi mł. bryg. Wojciech Chudoba, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie.

W Henrysinie (gmina Chełm) część dachu spadła z murowanego domu. Strażacy uprzątnęli teren wokół, a górę domostwa zabezpieczyli plandeką, aby do środka nie dostała się woda. Podobne działania prowadzili tego dnia w Wierzbicy, gdzie przez wiatr i deszcz również zerwany został z budynku gospodarczego fragment dachu (tym razem blaszany). Spadając na sąsiednią posesję, uszkodził on elewacje pobliskich budynków. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Z uwagi na brak bezpiecznego wejścia na dach, po drabinie strażacy dostali się na górę i zabezpieczyli ją przed burzą, a następnie oczyścili okolicę.

Dzień później wiatr porwał dach z budynku gospodarczego w Kaniem i powalił kolejne kilka drzew w mieście i w powiecie chełmskim. (pc, fot. OSP KSRG Wierzbica)

News will be here