Przegrali ze starszymi

Nie najlepiej rozpoczęli sezon w Wojewódzkiej Lidze Trampkarzy Starszych gracze Niedźwiadka Chełm. W dwóch kolejkach doznali porażek. – Moi zawodnicy są o rok młodsi od rywali i to trochę ich usprawiedliwia – mówi Radosław Leonowicz, trener trampkarzy Niedźwiadka. – Gramy jednak ambitnie, walczymy i wierzę, że z każdym meczem będzie coraz lepiej.
W pierwszej kolejce trampkarze Niedźwiadka Chełm przegrali z Tomasovią Tomaszów Lubelski aż 0:8. Podopieczni trenerów Radosława Leonowicza i Michała Filipczuka na tak wysoką porażkę jednak nie zasłużyli. – Drugą połowę rozpoczęliśmy zmotywowani, z nadzieją, że strzelimy gola i wrócimy do gry. Były sytuacje podbramkowe, ale raziliśmy brakiem skuteczności – podkreśla R. Leonowicz.
Niedźwiadek zagrał w składzie: Adam Kuryś – Dawid Salewski, Filip Kuźmiński, Dawid Charczuk, Michał Szaja, Łukasz Kołaczkowski, Mateusz Wójcicki, Patryk Pułajdowicz, Oliwier Radzikowski, Dominik Stepaniuk, Paweł Bochyński. Na zmiany wchodzili: Michał Jeż, Damian Kulasza, Daniel Mazurek, Krzysztof Mironiuk, Marcin Tarczewski, Jakub Czeryna i Kamil Szałaj.
W minioną niedzielę Niedźwiadek grał w Lublinie z Widokiem. Gospodarze wygrali 2:0. – Co do meczu, to pierwszą połowę zagraliśmy bardzo dobrze, konsekwentnie, mocno skoncentrowani, dążąc do strzelenia bramki, a okazje ku temu były – opowiada Radosław Leonowicz. – Do przerwy gole jednak nie padły. Drugą połowę rozpoczęliśmy również z zaangażowaniem i determinacją, ale moment dekoncentracji spowodował, że Widok wykorzystał nasz błąd w defensywie i zdobył gola. Po stracie bramki mieliśmy okazję na wyrównanie, ale niestety, to Widok strzelił drugą bramkę. Chłopcy zasłużyli jednak na brawa za walkę, ambicję i widoczny postęp w grze.
Niedźwiadek zagrał w składzie: Adam Kuryś – Dawid Salewski, Filip Kuźmiński, Dawid Charczuk, Damian Kulasza, Łukasz Kołaczkowski, Patryk Pułajdowicz, Oliwier Radzikowski, Mateusz Wójcik, Michał Jeż, Dominik Stepaniuk. Na zmiany wchodzili: Daniel Mazurek, Paweł Bochyński, Kamil Szałaj, Michał Szaja, Michał Kinach, Marcin Tarczewski, Krzysztof Mironiuk.(red)

News will be here